 |
fioletoowaa.moblo.pl
na pozór miła uśmiechnięta nastolatka prawda? no właśnie gówno prawda. nie oceniaj mnie bo znasz mnie na tyle na ile Ci pozwolę czyli wcale. a z zewnątrz to sobie mo
|
|
 |
na pozór miła, uśmiechnięta nastolatka- prawda? no właśnie gówno prawda. nie oceniaj mnie, bo znasz mnie na tyle na ile Ci pozwolę, czyli wcale. a z zewnątrz to sobie możesz oceniać .
|
|
 |
Między nami nic nie było parę spojrzeń kilka gestów to za mało by Cię mieć. Może tylko się łudziłam może tylko pogubiłam...
|
|
 |
no i chuj że jestem sama, no i chuj że nie mam przyjaciół, no i chuj że nikt mnie nie lubi, a co dopiero kocha. no i chuj jakoś żyje, mam wyjebane na innych. A Na Ciebie ? tak kurwa na Ciebie też ! :c ~schooki~
|
|
 |
Po prostu utwierdź mnie w przekonaniu, że dając mi swoją bluzę nie robiłeś tego z grzeczności. Że gdy dotykałeś moich dłoni nie był to przypadek, patrząc w moje oczy pragnąłeś zobaczyć w nich coś więcej, niż ich kolor, a pisząc ze mną po nocach nie chciałeś tylko pokazać mi jak długo potrafisz wytrzymać bez snu.
|
|
 |
...chciałabym obudzić się któregoś letniego dnia, wyspana, wstać i uśmiechać się do samej siebie. Idealnie ułożyć niesforną grzywkę i wychodząc z domu nie poplątać słuchawek. Uśmiechać się do ludzi i uciec przed letnim deszczem do najbliższego sklepu. Potem wyjść i omijając kałuże by nie zamoczyć ulubionych trampek, czytać motywujący tekst spod kapsla. Usiąść na parującym pod wpływem słońca krawężniku. Czekać na niego i powitać słodkim pocałunkiem, następnym i następnym. A potem zdać sobie sprawę, że jestem cholernie szczęśliwa.
|
|
 |
Każdego dnia poznaję siebie coraz bardziej, i za każdym razem jestem z siebie coraz bardziej dumna. Tak, jestem egoistką i dobrze mi z tym! Przyjaciele mnie akceptują taką, jaka jestem, sami myślą wręcz tylko o sobie, ale zawsze możemy na siebie liczyć. A miłość? Miłość jest dla głupców. MIłość jest przejściowa, potem staje się rutyną.
|
|
 |
chcę mieć pewność, że nie zwątpisz w moją miłość, gdy coś nie będzie się układać..
|
|
 |
I nawet nie wiesz, jak mi się mordka cieszy jak Cię widzę!
|
|
 |
[...] A po balu księżniczka zdjęła szpilki, założyła trampki i pobiegła szukać prawdziwego księcia, bo ten z balu okazał się palantem który leci na tani plastik....
|
|
 |
Kłopot w tym, że kiedy człowiekowi ze bardzo zależy, to wszystko czuje dwa razy mocniej.
|
|
 |
"Ona miała czuć się dobrze, on miał czuwać
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność,
i wiesz co, zaczęli żyć na odpie*dol..."
|
|
|
|