|
fioletoowaa.moblo.pl
Siedziała w jego ciepłych ramionach trzymał tak mocno jakby zaraz ktoś miał mu ją odebrać. Pieścił jej dłonie a do ucha szeptał najpiękniejsze zdania... Czuła się docen
|
|
|
Siedziała w jego ciepłych ramionach, trzymał tak mocno jakby zaraz ktoś miał mu ją odebrać. Pieścił jej dłonie, a do ucha szeptał najpiękniejsze zdania... Czuła się doceniona, wyjątkowa, taka kochana... Wszystko to było piękne do chwili, właśnie. Wszystko do czasu gdy otwierała oczy w swym łóżku i powracała do szarej rzeczywistości. / fioletoowaa ♥
|
|
|
I gdy jeszcze raz usłyszę twoje pierdolonę Kocham to obiecuję , że nie będę się tym jarać jak 5-letnia dziewczynka łopatką i wiaderkiem w piaskownicy tylko ironicznie się uśmiechnę i splunę Ci w twarz . / fioletoowaa ♥
|
|
|
Chciałabym , żeby mnie pokochał. Ale tak całą. Razem z moimi narzekaniami na życie. Razem z moim głupkowatym śmiechem. Pomimo mojego obłędu. Pokochał. / fioletoowaa ♥
|
|
|
Wracam jeszcze czasem do tamtych chwil, które barwią moją przeszłość. Czuję się tam taka bezpieczna, widząc siebie w Twoich ramionach. Czując znów to, co czułam w tamtych momentach, kiedy na jedno moje słowo byłeś obok trzymając mnie za rękę. Brakuje mi tego, wiesz? Ciebie, dni w których nie liczyło się nic poza naszymi uśmiechami. Brakuje mi Twoich oczu tak bardzo wpatrzonych tylko we mnie. Co się tak naprawdę z nami stało? Przecież to życie miało być tylko nasze, pamiętasz? Chyba byliśmy zbyt słabi, żeby nie dać się pokonać. / fioletoowaa ♥
|
|
|
Wracam jeszcze czasem do tamtych chwil, które barwią moją przeszłość. Czuję się tam taka bezpieczna, widząc siebie w Twoich ramionach. Czując znów to, co czułam w tamtych momentach, kiedy na jedno moje słowo byłeś obok trzymając mnie za rękę. Brakuje mi tego, wiesz? Ciebie, dni w których nie liczyło się nic poza naszymi uśmiechami. Brakuje mi Twoich oczu tak bardzo wpatrzonych tylko we mnie. Co się tak naprawdę z nami stało? Przecież to życie miało być tylko nasze, pamiętasz? Chyba byliśmy zbyt słabi, żeby nie dać się pokonać. / fioletoowaa ♥
|
|
|
Wiesz kim jest przyjaciel . ? Kimś, kto potrafi wytrzymywać z Tobą 24 h, a mimo to jest mu mało, ktoś kto wie o Tobie wszystko, a mimo to siedzi obok i Cię kocha. Kto,ś kto jak zobaczy Cię z płaczem pierwsze słowa jakie powie to ' kogo mam zjechać ? . Ktoś kto o 3 rano podniesie słuchawkę i będzie słuchać jak przeklinasz cały świat i Ci przytakiwać. To ktoś dzięki komu się żyje./ fioletoowaa ♥
|
|
|
Potem,przez następne miesiące, wydawało mi się, że żyje za kare. Nienawidziłam poranków. Przypominały, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami. Ze snami było jakoś łatwiej . / fioletoowaa ♥
|
|
|
Nie będę znów tą, która czeka na smsa, która myśli całymi dniami. Tą, która zastanawia się przez pół nocy, czy wszystko jest okej, czy to co robię Ci się podoba. Nie. Nie mam już na to najmniejszej ochoty. / fioletoowaa ♥
|
|
|
Po prostu uciec, pozostawiając za sobą każdy, nawet z najmniejszych problemów. Zapomnieć o każdej źle podjętej decyzji. Nie żałować i żyć, czerpiąc jak najwięcej z szansy, którą dostaliśmy od samego stwórcy. Szansy, która się nigdy nie powtórzy.
|
|
|
Przyjaciel to osoba od której nie wymagasz by Cię kochała, bo i tak Cię kocha. Nie wymagasz by przy Tobie była, bo i tak przy Tobie jest. Nie wymagasz, żeby z Tobą płakała, bo i tak płacze. nie wymagasz zaproszeń, bo zawsze czujesz się zaproszony. Przyjaciel to osoba, która nigdy nie będzie chciała Cię zranić.Przyjaciel jest bezinteresowny
|
|
|
Rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec. ale nie mogę. dalej tkwię, w tym jebanym, szklanym, pudełku, zwanym życiem. stąd, nie ma wyjścia. nawet śmierć, jest zbyt bezszelestna, by pomóc.
|
|
|
i cierpię przez to, że nie potrafię czasem odwrócić się plecami do tych ludzi, którzy ranią mnie i mają mnie za nic . . .
|
|
|
|