|
fioletoowaa.moblo.pl
pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy wykrzycz że nic nie znaczę. wykrzycz że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy zarost było n
|
|
|
pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę. wykrzycz, że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy zarost było nieporozumieniem. pozwolę Ci odejść. pozwolę, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem. że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę, tym samym odbierając mi szansę na szczęście. / fioletoowa ♥
|
|
|
Czekam tylko na to kiedy znów Cię zobaczę i kiedy będę mogła na Ciebie patrzeć. Patrzeć tak, żebyś nie widział, ale czuł mój wzrok. Czuł ciepło i był szczęśliwy./ fioletoowa ♥
|
|
|
Jeżeli ci na czymś bardzo zależy, nie okazuj tego światu. Kochaj i uwielbiaj skrycie bo w każdej chwili na twej drodze może stanąć wredna jednostka i wysadzić wszystko w powietrze... / fioletoowa ♥
|
|
|
I choć chcesz to wiesz, że pierwsza odezwać się nie możesz, bo coś trzyma Cię tam w środku. Wolisz pocierpieć niż myśleć później, że zrobiłaś z siebie idiotkę.. / fioletoowa ♥
|
|
|
Wiesz kim jest przyjaciel? Przyjaciel to ktoś do kogo możesz zadzwonić o trzeciej nad ranem i wykurwiać na cały świat, a on chociaż jest kurewsko śpiący wysłucha Cię i powie, żebyś nie przejmował się tym chujowym światem, odłoży słuchawkę a za 10 minut stanie w Twoich drzwiach i zapyta: "to komu idziemy wpierdolić?" / fioletoowa ♥
|
|
|
tylko on potrafił przy swoich kolegach pocałować mnie w czoło na pożegnanie i kazać być dzielną przez ten czas, kiedy nie będzie go ku mojego boku / fioletoowa ♥
|
|
|
.. silna ? tak, silna !. i mam już wyje.ane na to wszystko, o tak . na Ciebie .! tylko czemu jakaś część mnie jeszcze o Tobie myśli .? chowasz się w zakamarkach mojej wyobraźni i od czasu do czasu podsuwasz jakieś wspomnienia które już dawno temu zakopałam w najgłębszej , najczarniejszej części mego umysłu w którym znajdują się tylko 'cierpienia' . nie otwieraj tych drzwi , proszę .! tak mi jest dobrze. tak musi być. bez odwracania się za siebie, spoglądania w tył .. w przeszłość . do przodu chcę . bez uśmiechu na twarzy ? ale i bez żalu . głęboki wdech . Oooh .. odgania ode mnie wszystko co boli, daleko . bym żyła spokojnie . dziś tego tylko chcę . obojętnie . / fioletoowa ♥
|
|
|
nie potrafiłam przepraszać. nigdy nie wyciągałam ręki jako pierwsza. wolałam nie odzywać się do końca dni, niż podejść i przyznać się do winy. uciszałam wyrzuty sumienia, twierdząc że niczego nie żałuję. właśnie w stosunku do Niego, zrobiłam wyjątek. złamałam swoje zasady. odarłam się z godności. zauważyłam, że go tracę i wbrew sobie postanowiłam go odzyskać. pierwszy raz opowiedziałam komuś z detalami o tym co czuję. o tym jak żałuję. trzęsłam się w obawie, że to wykorzysta. nie wiedząc ile kosztowało mnie każde ze słów. obawiałam się, że nie doceni tego, że dla Niego złamałam własny życiowy dekalog. zrozumiał. docenił. jest tak jak dawniej. a do mnie dotarło, że czasem dla znajomości z osobą na której nam zależy warto przełożyć własny honor na dalszy plan. i najzwyczajniej w świecie przyznać się do popełnionego błędu. jeżeli osoba przed którą wypruwamy własne sumienie jest tego warta, zwyczajnie przebaczy. a my będziemy mogli doceniać ją na nowo. / fioletoowa ♥
|
|
|
lekroć w twoim życiu wydarzy się coś naprawdę istotnego – gdziekolwiek byś była – poszukaj najbliższego patyka i napisz na nim tę okoliczność i datę. Zbieraj patyki, dbaj o nie. Nie powinno być ich zbyt wiele. Co parę lat sortuj je, oddzielaj wydarzenia, które zachowują ważność, od tych, które ją tracą. Wiesz o co chodzi. Resztę wyrzuć. Kiedy się zestarzejesz, rozchorujesz albo będziesz pewna, że zostało ci mało czasu, zbierz wszystkie w wiązkę i spal ją. Dokonaj zaślubin patyków. / fioletoowa ♥
|
|
|
Mam czasem takie dni, kiedy chciałabym podejść i wyjebać Ci w gębę, ale zdarzają się czasem takie, gdy mam ochotę podbiec i się przytulić tak mocno, żebyś nie mógł się wyrwać z mego uścisku / fioletoowa ♥
|
|
|
Rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec. ale nie mogę. dalej tkwię, w tym zakichanym, szklanym, pudełku, zwanym życiem. stąd, nie ma wyjścia. nawet śmierć, jest zbyt bezszelestna, by pomóc / fioletoowa ♥
|
|
|
A dziś? nałożę stary porwany dres, nie zrobię nawet makijażu, wciągnę kaptur na łeb. W rękę słuchawki złapie i podłącze do telefonu, włączę odtwarzać pierwsza piosenka piha i druga i trzecia. Wyjdę z domu będę się błąkać bez celu między ulicami, rozmyślając co mogło być ale nie jest... / fioletoowa ♥
|
|
|
|