|
fioletoowaa.moblo.pl
Nie obwiniajmy się za nasze błędy. Czasami mogą być początkiem czegoś zupełnie bezbłędnego
|
|
|
Nie obwiniajmy się za nasze błędy. Czasami mogą być początkiem czegoś zupełnie bezbłędnego
|
|
|
- Weź, foch!
- a z przytupem czy bez?
- z przytupem, melodyjką i w ogóle!
- uu.. efekty specjalne?
- tak fajerwerki i te sprawy!
- kosztowny ten Twój foch..
|
|
|
Mam wiarę, że wszystko mogę zmienić.I sprawię, że połączy to, co nas dzieli.To, czego chcemy łatwiej osiągnąć wspólnie, Ale musisz jeszcze raz zaufać, wiem że to trudne!Mamy to, czego innym brakuje(miłość, pokój, wzajemny szacunek!) Nadmiar emocji by wszystko uprościć bo, Moje serce jest pełne miłościKiedy stwierdzisz, że nie warto próbować, że Zbitych fragmentów lustra nie umiesz dopasować, Przyjdzie pora, powiem "chodź tu" Spojrzę Ci w oczy i zaczniemy od początkuu.
|
|
|
Uciekałam przed miłością aż nagle wpadłam na Niego...
|
|
|
Dmucham , i myśle życzenia " Pokochaj mnie taką jaką jestem a nie taka jaką ktoś mnie widzi " ♥
|
|
|
Najbardziej tęsknię za tą chwilą, kiedy to po powrocie do domu nadal czułam Twój zapach na sobie..
|
|
|
: zawsze mnie to dziwiło : dwoje ludzi , którzy wiedzieli o sobie niemalże wszystko , nagle przestają się znać . . .
|
|
|
Coraz mocniej podkręcam muzykę w słuchawkach, które niedługo eksplodują, tylko po to by zagłuszyć wszystkie myśli zabijające ten wieczór.
|
|
|
Uporządkowałem świat, mam nadzieję, że poraz ostatni, wepchnąłem go między uszy owijając w kaszmir.
|
|
|
Ktoś złapał mnie mocno za ramię. Odwróciłam się szybko i spojrzałam na niego pytającymi oczyma. "Porozmawiamy?" Zapytał zdyszany. Obruszyłam się tylko i dalej szłam w swoją stronę. "Błagam. No cholera, proszę Cię!" Zatrzymałam się. Stanął bardzo blisko mnie, tak, że czułam jego szybki i gorący oddech na szyi. "Czego chcesz?" zapytałam chłodno. "Spójrz na mnie." Nie wytrzymałam. "Biegniesz za mną pół drogi, żebym na Ciebie spojrzała?!" Krzyknęłam tak głośno, że przechodnie patrzyli na nas z dezaprobatą. "Tak." Zaśmiałam się sarkastycznie. "Tylko tracę czas." Odwróciłam się na pięcie i ruszyłam dalej. "Chciałem, żebyś to zrobiła, bo w Twoich oczach widać miłość do mnie." Odwróciłam się znowu. "Miłość? Widzisz miłość?" Z każdym słowem zbliżałam się do niego coraz bardziej. "To dziwne, bo ja, zawsze, gdy patrzę w lustro, w swoich oczach widzę nienawiść. I choć Cię, kurwa, kocham, to nienawidzę bardziej!" Syknęłam. W jego zaszklonych oczach odbijała się moja twarz.
|
|
|
: Dwie dziewczyny . Tak różne a jednak podobne . Bratnie dusze . Siostry od dawna . Łączy je szczerość , wieczorne spacery i rozmowy do późna . Każda porażka zbliża je jeszcze bardziej są przy sobie zawszę i wszędzie . Łączy je to co najważniejsze - uczucie wiecznej przyjaźni . ♥
|
|
|
Bo depresja jak tyfus niszczy społeczeństwo. i niektórzy poddają się tej dziwce zbyt często.
|
|
|
|