|
Bo niektóre słowa ranią już zbyt mocno. A ja znam kurwa swoją wartość.
|
|
|
"Idź zawsze do przodu
Nie oglądaj się wstecz, o nie
Nie holuj smutku za sobą
Bo przecież nie wiesz
Nie wiesz, co...
Co spotkać cię może
A jutro niesie nadzieję i
Choć może głupio to brzmi
Bądź przyjacielem swym
A zaczniesz na nowo żyć"
|
|
|
"W życiu piękne są tylko chwile"
|
|
|
Wciąż jesteś pierwszą osobą o której myślę zaraz po przebudzeniu się...
|
|
|
"Wziąłbym łyka i o nic nie pytał
Pocałowałbym Cię w usta by poczuć smak życia
Odwrócił się przyłożył sobie lufę do skroni
Gdyby miało nie być jutra tak właśnie bym zrobił"
|
|
|
Chwila prawdziwego szczęścia pilnie poszukiwana!
|
|
|
A gdy za jakiś czas zapytasz mnie, czy jestem szczęśliwy, pozbieram wszystkie kawałki mojego serca porozrzucane gdzieś niedbale w jedną garść, posklejam łzami i powiem: tak, jestem.
|
|
|
Chwilę temu byliśmy dla siebie najważniejszymi ludźmi na świecie, dzisiaj udajemy, że się nie znamy. Ej, Życie! Obróć się tyłem, żebym mógł kopnąć Cię w dupę.
|
|
|
Zaoferowałem Ci całego siebie i moją miłość. Tak bardzo starałem się, żeby nam wyszło, żebyśmy byli razem. Ty to odrzuciłaś. Podjęłaś decyzję. Z dnia na dzień coraz więcej do mnie dociera. Skoro tak chcesz to ja... to ja zaczynam od nowa. Odcinam się od przeszłości, tym razem definitywnie. Nie mam siły walczyć o to samemu. Zresztą to nie o to chodzi. Dociera do mnie to, że Ty nie chcesz o to walczyć, poddałaś się. Nie chcesz walczyć o miłość. Ja też już nie będę. Już dość poświęciłem. Z zaciśniętymi wargami, zaczynam od nowa.
|
|
|
Nie myśleć, nie czuć, zginąć.
Dlaczego wiąż jest tak?
Odejść, cicho przeminąć.
Czemu świat nie ma barw?
Uciec, upaść, poddać się.
W moim sercu krwawe rysy.
Ciemno, cicho, zniknął śmiech.
Obok zabiegani lunatycy.
Bezsens, niezrozumienie.
Kresu tego stanu szukam.
Przeszłość, myśli, zaślepienie.
Już nie szukam.
Bo najwięcej wyrażają proste słowa.
|
|
|
Po co mówić coś, a za chwilę postępować dokładnie wbrew tym słowom? Po co oczerniać kogoś, by za moment upodabniać się do tej osoby? nienawidzę tego. / też mam kurwa prawo do szczęścia!
|
|
|
Czasami myślę, że całkowicie nie pasuje do tych czasów. Dlaczego nie urodziłem się w czasach zamków, rycerzy i księżniczek? W tamtej rzeczywistości odnalazłbym się chyba lepiej. Nie rozumiem ludzi. Zachowują się jak lunatycy. Robią to co inni, śmieją się z tego co wszyscy, robią coś, czego jutro nawet nie będą pamiętać. To takie mechaniczne, płytkie. Nie rozumiem ludzi. Choć może trafniejszym byłoby stwierdzenie, że ludzie nie rozumieją mnie..?
|
|
|
|