 |
feverr.moblo.pl
w zasadzie były trzy rzeczy które mogły wywołać uśmiech na jej twarzy: jego głos jego oczy i jego uśmiech
|
|
 |
feverr dodano: 10 czerwca 2011 |
|
w zasadzie były trzy rzeczy, które mogły wywołać uśmiech na jej twarzy: jego głos, jego oczy i jego uśmiech
|
|
 |
feverr dodano: 10 czerwca 2011 |
|
przepraszam że nawet nie zapytałam czym będziesz teraz oddychać.
|
|
 |
feverr dodano: 10 czerwca 2011 |
|
- Jesteś z nim ? - A co taka ciekawa jesteś ? Książkę piszesz ? - A może i piszę.. - To omiń ten rozdział
|
|
 |
feverr dodano: 10 czerwca 2011 |
|
Otworzył jej drzwi do obłędu. Powinna była nimi właśnie wtedy trzasnąć i wurzucić klucz, ale on uparcie trzymał klamkę i nie dawał za wygraną
|
|
 |
feverr dodano: 10 czerwca 2011 |
|
- Jesteś śliczna, cudowna, kochana, czarująca, inteligentna, niesamowita, jedyna w swoim rodzaju ... - Tak, tak kochanie wiem .. ale krócej by było jakbyś powiedział, że jestem ósmym cudem świata !. Jego mina - Bezcenna
|
|
 |
feverr dodano: 10 czerwca 2011 |
|
Miała ochotę na miłość, na pocałunki do nieprzytomności, na rozmowy przy winie i przy świecach
|
|
 |
feverr dodano: 10 czerwca 2011 |
|
I udaję .. cały czas udaję. Przyklejając uśmiech do twarzy wmawiam wszystkim, że jest dobrze
|
|
 |
feverr dodano: 10 czerwca 2011 |
|
A moje serce ? Ono nigdy nie dogada się z rozumem.
|
|
 |
feverr dodano: 10 czerwca 2011 |
|
W kobiecie,która się podoba mężczyźnie pierwsze zakochują się jego oczy.W mężczyźnie,który się podoba kobiecie pierwsze zakochuje się jej serce.
|
|
 |
feverr dodano: 10 czerwca 2011 |
|
A Bóg stworzył ją tylko po to, żeby kochała takiego frajera jak ty. Więc weź się człowieku ogarnij i zobacz jak ją krzywdzisz swoim zachowaniem ..
|
|
 |
feverr dodano: 10 czerwca 2011 |
|
Noc z 19 na 20.02 , on wracał z dyskoteki .. Był już nieźle wstawiony, kiedy otrzymał od niej sms-a ."Kochanie, kiedy będziesz martwię się" Kiedy on nie odpisywał, dziewczyna zaczęła się niepokoić. Chwytając za telefon nerwowo szukała numeru Kuby, przyjaciela jej chłopaka. Po chwili oczekiwania, usłyszała upragniony głos. Zapytała gdzie jest Igor, lecz usłyszała tylko " Nie wiem, odprowadziłem go do skrzyżowania, powiedział że dojdzie do domu" Skończywszy rozmowę postanowiła, że wyjdzie w jego stronę. Zakładając szalik, łapiąc kurtkę w dłonie wybiegła z domu. Na zegarku dochodziła już 3:00, było cholernie późno. Droga prowadziła przez ciemny park, bała się, ale czego nie robi się dla ukochanej osoby.Kiedy przeszła przez park, na skrzyżowaniu ujrzała karetkę pogotowia, straż i policję. Przyśpieszyła kroku ...Podchodząc bliżej zobaczyła ciało mężczyzny i krzyki " Szybko ! Tracimy go ". W myślach cały czas powtarzała sobie " Boże,żeby to nie był on , błagam"
|
|
 |
feverr dodano: 10 czerwca 2011 |
|
Kiedy ujrzała leżącego na ziemi chłopaka, omal nie zemdlała .. Jego twarz była tak zmasakrowana, ze niebyła w stanie rozpoznać "jego". W dali ujrzała sanitariusza, bez żadnego oporu podbiegła do niego i zaczęła krzyczeć "Kto.. kto tam leży, niech mi pan powie kto tam leży !". On odpowiedział tylko,że ma się uspokoić po czym dodał "Ten chłopak nazywa się Michał". Ulga jaką poczuła była nie do opisania. Lecz nadal nie widziała co dzieje się z Igorem, a na zegarku była już 3:30. Zaczęła się rozglądać, nerwowo szukała go wzrokiem
|
|
|
|