|
favouritefifarafa.moblo.pl
a więc teraz usiądź przy mnie szepnij że kochałeś wiernie a dostaniesz chuju w twarz.
|
|
|
a więc teraz usiądź przy mnie, szepnij że kochałeś wiernie, a dostaniesz chuju w twarz.
|
|
|
Zawiodłeś każdą cząstkę mojego zaufania, jej zaufania, jej zaufania, jej zaufania, jej zaufania, jej zaufania
A mimo wszystko nie potrafimy tak po prostu Cię ominąć.
|
|
|
i daj sobie wmówić , że to lato też będzie miało historię , po której nie będziesz mogła się ogarnąć przez kolejną zime
|
|
|
Podobno gdy facet kocha potrafi patrzeć kobiecie w oczy dłużej niż 7 sek tak? No to niestety kurwa ale to w jego przypadku nie działa.
|
|
|
ech : xx I chuj ,że od deski mam blizny na łokciach. Lepsze to niż strupy na kolana od klękania przed pierwszym lepszym typem.
|
|
|
Trzeba było wcześniej myśleć ,która z nas jest lepsza! Ja rozumiem ,że ona ma większe cycki i fajniejszą dupę ale zastanów się kto przy Tobie był bez względu na to jaki miałeś humor? Bez względu na to jak dzień wcześniej go potraktowałeś? Jakie słowa wykrzyczałeś prosto w twarz raniąc przy tym dumę i serce? Przypomnij sobie kto wychodził z domu nie zważając na to ,która godzina ,bo Ty napisałeś ,że masz problem? Kto Cie kurwa łapał za rękę jak było widać smutek w Twoich oczach i przytulał najmocniej jak się dało? Kto mógł milczeć nawet cały dzień gdy tego potrzebowałeś? Kto był w stanie wybaczyć Ci każdą głupotę? I kto ratował Ci dupę gdy Twój najlepszy kumpel dowiedział się co odjebałeś? Powiedz...warto było?
|
|
|
możesz myśleć, że jestem inna i masz rację. raz noszę szerokie bluzy, innym razem zakładam sukienki. jednego tygodnia jaram się rapem, a na drugi przychodzi smutek więc lecą przymulone nuty. w czwartek jem czekoladę, a od piątku się odchudzam. w sobotę jaram szlugi, a od poniedziałku jestem całkiem grzeczną dziewczyną. więc mów o mnie co chcesz, mi to wisi. najbardziej chore w tej sytuacji jest to, że nie możemy po prostu pogadać o tym wszystkim, poukładać tego na nowo, chociaż wiązałoby się to z ówczesnym rozognieniem każdej z ran. zarówno Ty, jak i ja nie mamy dość odwagi by otwarcie wspomnieć, że coś nie gra. i nadejdzie w przyszłości taki moment, który zawsze nadchodzi - ja zdam sobie sprawę, że zrezygnowałam świadomie szczęścia, a Ty zrozumiesz, iż nie miałeś dość jaj by zaryzykować.
|
|
|
czasami chciałabym być kimś innym. Czasami chciałabym być wredną, zimną suką dlatego, że może wtedy nic bym nie czuła. Na niczym by mi nie zależało, do niczego bym się nie przywiązała, za niczym bym nie tęskniła
|
|
|
z papierosem w ręku przeszłam odważnie obok Niego . wiedziałam, że tak bardzo nienawidził, kiedy paliłam..
|
|
|
kiedyś o mnie zapomnisz tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. zapomnisz jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. wszystko uleci z ciebie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. i okaże się, ze scenarzysta, który to wszystko poskładał w swej malej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelka taniego wina w ręku. Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. szczęście wypełni cię po brzegi, od paznokci u stop do końcówek rzęs. życzę ci tego, wiesz. i będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile. jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno.
|
|
|
` - I wiesz, chciałabym żeby kiedyś On żałował, że mógł mnie mieć, a nie miał . Żeby kiedyś zobaczył co stracił
|
|
|
` usuń mnie ze znajomych, nie obchodzi mnie co sobie myślisz, zapomnij, że się poznaliśmy, nie martw się o mnie, więc boli mnie żołądek, kiedy myślę o tym zmarnowanym czasie, który razem spędziliśmy, robiąc plany na wieczność, nieważne, oszukałeś mnie raz, wstydź się, oszukałeś mnie drugi raz, wstyd mi, jestem idiotką, że nie zobaczyłam, co kryje się, pod tą piękną twarzą, albo ciepłymi lub gorszymi dniami?
|
|
|
|