|
favouritefifarafa.moblo.pl
Pamiętasz jak to było w szkole ? znałam jego plan na pamięć zawsze wiedziałam gdzie spędza przerwy i całkiem przypadkiem wpadałam na niego. wiesz nic oprócz miejsc
|
|
|
Pamiętasz jak to było w szkole ? znałam jego plan na pamięć , zawsze wiedziałam gdzie spędza przerwy i "całkiem przypadkiem" wpadałam na niego. wiesz , nic oprócz miejsca się nie zmieniło. znam na pamięć dni w których tam jest, siedzi zawsze w tym samym miejscu a ja " całkiem przypadkiem" jestem zaskoczona naszym spotkaniem.
|
|
|
Jestem inna,bo nie marzę o romantycznych spacerach przy świetle księżyca,czy oglądaniu wspólnie wschodów słońca.Pragnę tylko wspólnych zakupów w sklepie,esemesów na dobranoc,zwyczajnej,treściwej rozmowy,czy przelotnych pocałunków w czoło na pożegnanie.Nie koniecznie muszą być długie i namiętne.Bo mi wystarczą małe gesty,by poczuć miłość.Bo czasami krótkie tęsknię,oznacza więcej niż tysiąc innych słów.
|
|
|
Znajdź mi kogoś na zastępstwo.Kogoś kto będzie mrużył oczy przed słońcem tak jak on.Kogoś kto będzie miał równie urocze dołeczki podczas uśmiechu tak jak Jego .Znajdź kogoś kto będzie w stanie uśmiechać się podczas pocałunku w taki sam sposób jak Jego.Znajdź.Życzę Ci powodzenia ,bo wiem ,że to jest nie wykonalne.Znajdź.A obiecuję ,że zapomnę...
|
|
|
Mówiłam w myślach"nie podchodź,nie podchodź.."Wiedziałam,co się stanie.Przecież od dawna Cię kochałam.Nie posłuchałeś mnie.Podszedłeś i uścisnąłeś moją dłoń."cześć dziewczyny.co robicie?"-spytałeś.Ciągle patrzyłam w Twoje zielone oczy.Usiedliśmy na ławce.Ty byłeś z przyjaciółmi,ja z przyjaciółkami.Koleżanka szturchała mnie wciąż,ponieważ ciągle na Ciebie patrzyłam.Zauważyłeś to,usiadłeś obok.Czułam zapach Twoich perfum,tak bardzo Cię pragnęłam.Zdobyłam się na odwage,szepnęłam Ci do ucha: "Kocham Cię od zawsze.Przepraszam,ja tak nie mogę.."Uśmiechnąłeś się,po czym odrzekłeś,że długo czekałeś na tę chwilę,że odwzajemniasz moje uczucia.Wstałeś i krzyknąłeś:poznajcie dziewczynę,za którą szaleje!
|
|
|
Podobno miłości nie da się kupić ale on to zrobił.Kupił ją swoim spojrzeniem,swoim boskim uśmiechem od ucha do ucha.tym zniewalającym zapachem męskich perfum,tym dotykiem,który przyprawiał ją o dreszcze.Kupił tak po prostu jak lizaka w sklepie..
|
|
|
Prawdopodobnie nie jestem idealna i być może daleko mi do klasycznej piękności.Zazwyczaj nie potrafię się idealnie pomalować i zbyt często 15-latki są lepiej pomalowane ode mnie.Nigdy nie miałam pięknej figury i prawdopodobnie nigdy jej nie osiągnę.Zawsze będę widziała w sobie wady,a gdy ktoś zapyta się o jakąś zaletę to odpowiem śmiechem.Moje nogi nie będą smukłe tak jak u aktorek czy u anorektyczkowatych modelek.Tak,znów masz rację- nie potrafię tego zmienić. Prawdopodobnie moje brwi są krzywe, a jedno oko większe od drugiego. Ale za to rzęsy to już inna historia. Jeśli cię to interesuje to prawdopodobnie nie zmienisz toku mojego myślenia, nie wybijesz z głowy durnych marzeń i nie zmienisz rytmu pracy serca. Tak, może masz rację. Może się znajdzie ktoś, kto nie będzie chciał przy mnie majstrować.Być może będę dla niego idealna pozostając przy tym sobą.Tak,wiem że coś ci tu nie pasuje-słowa"być może"na początku zdania.
|
|
|
Przyjaciel? - to on potrafi przegadać całą noc i po 24 h stwierdzić, że jeszcze się nie nagadaliśmy. To on popiera wszystkie możliwe szaleństwa, nie zważając na padający na polu deszcz i późną godzinę.Któremu możesz się wypłakać a on sprawi że na twojej twarzy pojawi się uśmiech.Który potrafi rozśmieszyć cię głupotą,tylko on potrafi w środku nocy zadzwonić żeby tylko mnie obudzić i pośmiać się ze mnie jak się denerwuje. To dzięki niemu potrafisz płakać do łez.To z nim mogę na każdy jeden głupi czy poważny temat porozmawiać .On jest ta moją księgą tajemnic , która tak wiele zawiera pięknych chwil. Mój Przyjaciel? -Taaak. Jeden z najcenniejszych skarbów jakie posiadam
|
|
|
mam wyjebane na to , że komuś nie podoba się moja smutna mina i krzyczy mi bym nie smuciła. to co do chuja, mam szczerzyć zęby jak p*p*erd*l*na, gdy jest mi tak chol*rnie źle ? śmiało , uśmiechaj się ile wlezie, czując tak ogromny ból w sercu - życzę powodzenia, kurwa.
|
|
|
Wiesz, nie lubię gdy siedzisz na gadu. Kusi mnie żeby napisać. Gdy znikasz, jestem wściekła na samą siebie, że tego nie zrobiłam.
|
|
|
Czasami tak myślę, że może Ty jednak coś do mnie czujesz na swój zjebany sposób
|
|
|
Jest ci źle? Nie powiem ci: hej, uśmiechnij się, daj spokój, nie warto płakać. Płacz ile chcesz, pomyśl tylko, czy warto.
|
|
|
|