Gdy wydarzy się coś złego, pijesz, żeby zapomnieć. Kiedy zdarzy się coś dobrego, pijesz, żeby to uczcić. A jeśli nie wydarzy się nic szczególnego, pijesz po to, żeby coś się działo.
i siedziałam wczoraj w leginsach jakimś starym za dużym podkoszulku i piłam już trzeci kubek gorącej czekolady z myślą o tym, że między nami nic więcej nigdy nie będzie . Żadnego szczerego uczucia z Twojej strony ...
-Ty naprawdę się zakochałaś. To widać. Powiedz mi, co to za koleś. To mnie powinnaś kochać.- Dobrze go znasz... - Jak się nazywa, podaj chociaż inicjały...- TG. - Nie mam pojęcia kto to. - Ty Głupku!