Byłeś przy mnie całe życie i troszczyłeś się o mnie. Nie poddawałeś się, choć inni usilnie Cię krzywdzili. W końcu, gdy jedna osoba, której nawet nie widziałeś na oczy, odeszła, i Ty postanowiłeś odejść z tego świata. I mimo tego, że od Twojej śmierci minęło już trochęczasu, nadal nie mogę się pozbierać. Nadal o Tobie myślę i tęsknię, prosząc Boga, by Cię zwrócił.
|