 |
eykochamciex3.moblo.pl
Nade mną niebo pełne gwiazd przede mną ciemna otchłań... i Ty... gdzieś pomiędzy jedną myśla a drugą... patrzysz uśmiechasz się i wiesz...że czekam.
|
|
 |
Nade mną niebo pełne gwiazd,
przede mną ciemna otchłań...
i Ty...
gdzieś pomiędzy jedną myśla a drugą...
patrzysz, uśmiechasz się i wiesz...że czekam.
|
|
 |
Gdy zobaczysz mą pocięta rękę,
nie pytaj, jak to się stało,
bo i tak Ci nie powiem prawdy.
Bo ja jestem inna.
Mam swój własny świat.
Zamykam w sobie ból.
|
|
 |
Szukam Cię,
ale kiedy Cię znajduję,
udaję, że Cię nie widzę.
Kocham Cię,
ale kiedy cię widzę,
udaję, że Cię nie kocham.
Kiedyś przez ciebie zginę,
ale udam,
że ginę przypadkowo..
|
|
 |
Takie jest życie człowieka.. serce boli i czeka..
A może się znajdzie ktoś kiedyś, oddany, naprawde kochany,
komu swe serce oddamy, kto pokocha nas szczerze i nigdy nie zawiedzie...
|
|
 |
- On już nie wróci...
- Wróci, wróci - zobaczysz
- Nie! ..bo tam jest Ona..
- A kim jest Ona?
- Ona? Ona.. jest kimś dla Niego ważnym Kimś kto potrafi sprawić, że On się raduje.
Kimś kto prostuje i koloruje życiową drogę. Dlatego właśnie On nie wróci..
|
|
 |
Są chwile kiedy sama łapię się na tym, że przez kilka minut po prostu leżę i wgapiam się w sufit.
Nie ma mnie dla całego świata, a cały świat nie istnieje dla mnie.
I tak mi wtedy kurewsko smutno. To chore.
|
|
 |
- Spójrz tylko na mnie . - powiedziałam niepotrzebnie , bo nie odrywał ode mnie wzroku .
- Jestem zupełnie przeciętna , nijaka . no , chyba , ze wziąć pod uwagę to ,
że w kółko pakuje się w kłopoty i okropna ze mnie niezdara . a Ty ? .
- Gdzie mi tam do Ciebie .
|
|
 |
- Patrz jaki piękny księżyc !
- W dupie mam księżyc! Wyć mi się chce... kiedy pomyślę, że jutro będzie taki sam dzień to...
- O czym Ty mówisz? Nie ma jutra i nie ma wczoraj. Jest dziś
- tylko to się liczy...
|
|
 |
- Wiesz ja się boje..
- Czego się boisz.?
- Tego co czuje.
- A co czujesz.?
- Że Go kocham..
- Ależ to szczęście kochać kogoś.!
- Tak, ale jeśli znów za mocno.?
|
|
 |
Może to czas zagoi rany.
A może tylko ostudzi emocje i będzie kazał spojrzeć w drugą stronę.
Być może to bezsilność moich naiwnych oczekiwań, że to wszystko da się
jeszcze odwrócić, cofnąć o parę tygodni, miesięcy, zmieniła moje nastawienie. . . .
|
|
 |
- Dlaczego Ty tak bardzo lubisz huśtawki?
- Bo... pozwala mi chociaż na chwilę przenieść się w ten dawny, dziecinnie bezproblemowy świat.
|
|
 |
- Płakałaś.. to przez niego? Skrzywdził Cie?
- Nie chce o tym mówić..
- Dobrze, rozumiem.. obiecasz mi coś?
- Co takiego?
- Obiecaj mi, że przeze mnie nigdy na Twoim policzku nie pojawi się łza..
|
|
|
|