|
ewol.moblo.pl
Szukasz ukojenia uderzasz kostkami w twardą ścianę tak długo aż zobaczysz spływającą krew. Boli i przez chwilę skupiasz się na tylko na tym co daje chwilowe wytchnien
|
|
|
ewol dodano: 1 grudnia 2014 |
|
Szukasz ukojenia, uderzasz kostkami w twardą ścianę tak długo, aż zobaczysz spływającą krew. Boli i przez chwilę skupiasz się na tylko na tym, co daje chwilowe wytchnienie. Masz ochotę podpalić własne myśli, wygrzebać z klatki piersiowej ten kawał mięsa, by przestał dyktować Ci warunki. Osuwasz się na zimne kafelki z niemocy i jesteś sam na sam z najlepszymi słuchaczami-czterema ścianami. Składasz ręce do Boga i prosisz, by już nikt nigdy nie trafił w Twoje serce.
|
|
|
ewol dodano: 1 grudnia 2014 |
|
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości opcji. Daruj sobie myślenie o tym, co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz akurat to, czego kompletnie się nie spodziewasz
|
|
|
ewol dodano: 14 listopada 2014 |
|
Pojawił się. Nawet nie zauważyłam kiedy. Początkowo nawet nie zwróciłam na niego najmniejszej uwagi, ale zmienił to w kilka sekund. Teraz nie wyobrażam sobie, jakby to wszystko wyglądało gdyby go tu ze mną nie było.
|
|
|
ewol dodano: 14 listopada 2014 |
|
Źle się działo, bo byłem egoistą, i, jakby należało się na świecie wszystko mi. Widziałem winę wszędzie, tylko nie w samym sobie, poznałem przyczynę, czasem mało mamy w głowie.
|
|
|
ewol dodano: 14 listopada 2014 |
|
Przepraszam Cie za to że nie potrafisz mi pomóc. Przepraszam za to że odpycham cie jak tylko mogę, nie z własnej chęci, to jest silniejsze ode mnie.. przepraszam za to że moje serce już nie chce znosić tych dalszych kłamstw.
|
|
|
ewol dodano: 14 listopada 2014 |
|
- Telefon Ci dzwoni, nie odbierzesz?
- Jak kocha to poczeka.
- A jak nie kocha?
- To po co odbierać?
|
|
|
ewol dodano: 14 listopada 2014 |
|
- Kochanie?
- Tak?
- Dobrze mi z Tobą. ♥
|
|
|
ewol dodano: 14 listopada 2014 |
|
Dla mnie szczęście to On chodzący wiecznie wesoły. Jego radosne oczy i Jego wieczny uśmiech. Nie znam innej definicji szczęścia.
|
|
|
ewol dodano: 14 listopada 2014 |
|
Właśnie teraz ona naprawdę potrzebuje czyichś ramion żeby zawisnąć w nich, aż to się skończy. Ona płacze za twoją miłością dzisiejszej nocy. Samotność jest trudna do przetrwania
|
|
|
ewol dodano: 30 sierpnia 2014 |
|
Stałam obok automatu z napojami szukając pieniędzy. Zrzuciłam swoją torebkę wyciągając z niej dwa złote. Włożyłam monetę, po czym przycisnęłam wybrany przycisk. Mimo to nic z niego nie wyleciało. 'Cholera!' krzyknęłam, przyciskając kilka razy to samo. 'Widzę, że ktoś tu potrzebuje pomocy' usłyszałam znajomy głos. Oparł się o automat spoglądając na mnie swoimi nieziemskimi oczami. 'Pomóc?' zapytał, słodko się uśmiechając. Przytaknęłam, nie mogąc się wysłowić. Kopnął maszynę nogą i po chwili puszka pepsi poturlała się po szkolnym korytarzu. Oboje zmierzyliśmy w jej kierunku, w tym samym czasie próbując ją podnieść. Zaśmiałam się biorąc napój i idąc w kierunku klasy. 'Nie tak szybko' rzucił, biorąc mnie za rękę. 'Chyba coś mi się należy' powiedział pokazując palcem na swój policzek. Uniosłam wyżej pepsi otwierając ją, tym samym cała zawartość rozprysła się na nas. 'Niezdara' krzyknął, delikatnie łącząc nasze usta.
|
|
|
ewol dodano: 30 sierpnia 2014 |
|
Siedziała przy gustownym stole z lampką wina w ręku. Ubrana w małą czarną i wysokie szpilki rozglądała się po restauracji. Tymczasem On, ubrany w elegancki czarny garnitur, subtelnie dotknął Jej nagiego ramienia. Uśmiechnęła się odbierając od Niego różę jaką jej podarował. Usiadł naprzeciwko, po czym ujął jej dłoń. 'Co to za okazja?' zapytała, wgapiając się w Jego hipnotyzujące tęczówki. 'Nasz koniec, skarbie' wyszeptał, puszczając jej oczko i wołając do siebie kelnera. 'Whiskey, poproszę' rzucił, spoglądając na nią. 'Nie rozumiem, jaki koniec?' drążyła. 'Nasz, ten związek nie ma sensu, przejrzyj na oczy mała.' powiedział, biorąc z tacy kelnera napój. 'To po cholerę było to dzisiejsze przedstawienie, po co mnie tu ciągnąłeś?' krzyczała, zwracając na siebie coraz to większą uwagę. 'A tak, żebyś mnie dobrze zapamiętała' syknął, pijąc do dna schłodzony alkohol i opuszczając jej stolik. Zapach perfum, który został chwilę po Jego odejściu, był tylko namiastką wspomnień jakie jej pozostawił.
|
|
|
ewol dodano: 30 sierpnia 2014 |
|
W całym swoim życiu każdy z nas poznaje jedną, jedyną taką osobę, która staje się dla nas ideałem, oddajemy jej całego siebie, oddajemy jej serce, myśli, wszystko. Nieważne ile razy się w życiu zakochaliśmy i zakochamy, nieważne ile osób wcześniej czy później było, ona jedyna będzie zawsze miała szczególne miejsce w naszym sercu i pamięci, będzie wyjątkowa i nigdy wcześniej czy później nie oddamy już tak serca nikomu jak jej.
|
|
|
|