 |
evellynaa.moblo.pl
Dzisiaj nie jestem na ciebie zła. Nie chcę rzucać czymkolwiek tylko dlatego że ciebie już nie ma. Dzisiaj jest mi po prostu przykro.
|
|
 |
Dzisiaj nie jestem na ciebie zła. Nie chcę rzucać czymkolwiek tylko dlatego, że ciebie już nie ma. Dzisiaj jest mi po prostu przykro.
|
|
 |
Lubię spać przy otwartym oknie, nosić męskie ubrania, stać na deszczu w czasie burzy, słuchać głośno muzyki i robić na przekór światu.
|
|
 |
Więc spleć palce z moimi palcami i chodź, prowadź mnie, i daj się prowadzić.
|
|
 |
Kobiece "nic" ma przynajmniej siedem znaczeń:
- mogłeś nie oglądać się za tą suką,
- mogłeś nie rozmawiać z tamtą dziwką,
- mogłeś pokazać jak ci zależy,
- mogłeś być ze mną szczery,
- nie chce mi się tego tłumaczyć,
- mam okres - odpierdol się,
- nie powiem ci, bo nie chcę, żebyś wyśmiał mi się w twarz...
|
|
 |
Nie powiem jak mi Ciebie brak, bo nie ma takich słów
|
|
 |
I niech stanie w miejscu czas,
nikt nie patrzy na mnie tak jak ty.
niech się kręci cały świat,
zawsze niech już będzie tak jak dziś
|
|
 |
Odkąd się rozstaliśmy, nienawidzę swojego telefonu. Najchętniej wypieprzyłabym go do kosza, Wyrzuciła przez okno, spłukała w kiblu, rozpieprzyła młotkiem na miliony kawałeczków. Jak długo on może milczeć? Przez cały dzień ani jednego sygnału przychodzącej wiadomości. Wcześniej nosiłam go ze sobą wszędzie -potrafiłam biegiem wrócić się po niego do domu, chociaż i tak już byłam spóźniona na autobus do szkoły. W domu wyłączałam dźwięk, bo tata dostawał spazmy od ciągłego pikania. Teraz zwyczajnie o nim zapominam. Kładę go pod poduszką z samego rana i wieczorem biorę go do ręki, żeby tylko nastawić budzik. Potrzebny mi jest tylko do sprawdzania godziny, a nie do wymieniania z Tobą grubo ponad setek wiadomości, które mnie budziły, rozśmieszały w ciągu dnia i kładły spać. Boli mnie palec od ciągłego odblokowywania klawiatury w nadziei, że pojawi się zbawienny komunikat: masz 1 nieodebraną wiadomość
|
|
 |
koniec to nie kropka,
koniec to linia ciągła,
która zostawia ślad
w naszym życiorysie.
|
|
 |
Chcę chociaż przypadkowych spotkań. Przypadkowych spojrzeń.
|
|
 |
odezwij się czasem
ciekawa jestem
gdzie i z kim teraz
umierasz
|
|
 |
nie osądzaj przyjaciół - ani za głupstwa, ani za duże przewinienia. nie mieli złych intencji. każdy taki osąd jest, jak szpilka wbita w oko. z daleka nie widać, a boli
|
|
|
|