|
etakeb.moblo.pl
Twoje oczy trochę smutne chyba patrzą prosto w moje i nic nie mówisz znów ja milczę też ale oboje mówimy chyba chcę lecz wybacz wiesz trochę się boję .
|
|
|
Twoje oczy trochę smutne chyba patrzą prosto w moje i
nic nie mówisz znów, ja milczę też, ale oboje
mówimy "chyba chcę, lecz wybacz, wiesz, trochę się boję".
|
|
|
Wolny status - przyjmuje wszystko z automatu
lecz gdy widzi zdjęcie byłej dostaje ataku.
Ona w swym szczęściu się pławi, on się w swym melanżu stacza.
On wybacza wszystko, ona nie chce już z nim gadać
Ona ma swoje ognisko, on rozkłada się jak życie
i wy to widzicie, bo idzie to na tablice.
Ona rozpoczęła rozdział, on starego nie mógł zamknąć
utrzymywał kontakt na FB z jej koleżanką.
Miał ją ciągle wśród znajomych, widział z innym swą dziewczynę.
Chłopak się nie wylogował, rzucił się na linę...
|
|
|
Niestety oddałem Tobie klucz do mojego serca,a teraz czas znikać.
|
|
|
Niby leci czas lecz on nie wyleczy ran które zadaje...
|
|
|
Nie wiem czy wieczność tu wymarze nasze ślady.
Wiem jedno że jak większość nie przestanę marzyć...
|
|
|
Pod zamkniętą powieką nadal tłamszę w sobie ból.Znów przecieram oczy, po czym dotyk przemocy
broczy serce w niemocy tych nocy.
Zmieniam wszystko i nic,
zdmuchnę świt w wkrótce my wypijemy za łzy..
|
|
|
Jak tu żyć? Kiedy iść nie mamy już dokąd i po co...
O czym śnić? Kiedy najgorsze koszmary przychodzą nocą...
Jak znaleźć dziś nasz cel gdy wokół lśni głupców złoto,
a pośród tych chwil wciąż płynie ten potok i łzy co przestały już ufać oczom.
|
|
|
Chciałem odrobiny szczęścia by ukoić swój ból.
Szukałem sensu w treściach, słów gdzie ciszy sześcian a
serce pękało w pół..
|
|
|
I to uczucie przemieniło go na zawsze. Prawdziwa miłość potrafi to zrobić z człowiekiem, a jego miłość była prawdziwa.
|
|
|
Nie chcę już ślepo wierzyć i ślepo ufać,
uczę się jak przeżyć i co zrobić by nie upaść.
|
|
|
Powietrze stało się ciężkie, bo za dużo w nim emocji
i nie pytaj mnie jak będzie, bo sam nie wiem co mam robić...
|
|
|
Susza rankiem to standard jak katar w lato.
To gorzkie jak prawda, gdy okazała się szmatą.
I to nie chamstwo, lecz z mojej strony szczerość
zresztą nazwij to jak chcesz – nawet klęską.
|
|
|
|