|
Wiesz jak to jest jak każdy, dzień w dzień, wypomina Ci Twoje błędy? Musiałam tam pojechać, bo tylko to pieprzone miejsce daje człowiekowi spokój... potrafiłam godzinami leżeć i patrzeć na spadające gwiazdy, które podobno spełniają te cholerne marzenia... Czy dałam rade? Nie, ale jest jak jest. Dziś na to patrze inaczej. Zmieniłam się, chociaż ludzie się nie zmieniają. Tyle sprzeczności jest we mnie, ze sama nad tym nie nadążam. Może pewnego dnia to będzie łatwiejsze, ale dziś zapomnijmy o wszystkim, przypomnij sobie jak było dawniej i wróćmy do tego.
|