- mamo. żelazko się zjebało.
- nie przeklinaj ! czemu się zjebało ?
- skąd mam wiedzieć. próbuje od 30 minut wyprasować bluzkę i nic. zimne jest.
- a włączyłaś do prądu ?
- ooo nie! zapomniałam.
napisał. żółta koperta zaczęła migać na dole ekranu. serce przyspiesza swój rytm bicia, robi ci się zimno a ręce zaczynają drżeć. klikasz 'otwórz'. czytasz wiadomość. odliczasz do ośmiu i dopiero odpisujesz tak by przypadkiem nie pomyślał że tylko czekałaś aż napisze.
Uwielbiam ten błogi stan gdy w piątek wieczorem położę się do łóżka, włożę do uszu słuchawki, puszczę ulubioną muzykę, zamknę oczy i jedyne na czym skupiam wtedy uwagę to muzyka nie Ty .