|
enought.moblo.pl
Chwilami żałuję że żyję w dwudziestym pierwszym wieku. Mdli mnie od opisów gg napisów na murach i budynkach... Dość mam szczeniackich dowodów miłości oraz ludzi naduż
|
|
|
Chwilami żałuję, że żyję w dwudziestym pierwszym wieku. Mdli mnie od opisów gg, napisów na murach i budynkach... Dość mam szczeniackich dowodów miłości, oraz ludzi, nadużywających słowa "kocham". Dopóki nie jesteś pewien... Dopóty nie umniejszaj jego wartości, machając nim na prawo i lewo. / enought
|
|
|
-Wewnątrz ciebie, nie ma niczego. Jesteś żałosna, pusta i słaba. Ale choć cię nienawidzę... Nie mogę cię zabić, bo są na tym świecie ludzie, którym cholernie na tobie zależy!- Krzyczała, z pogardą patrząc w lustro. / enought
|
|
|
Nigdy nie będę wolna! Dlaczego? Bo ogranicza mnie wiele rzeczy, osób i miejsc. Podać przykład? Numer jeden: Serce- błagające o chociaż odrobinę miłości. /enought
|
|
|
Zachowujemy się jak wytresowane zwierzęta, bez jakichkolwiek uczuć, refleksji, własnych przekonań... Pozbawieni prywatności i wolności słowa, wolimy się nie wychylać... Nie narażać Wybrańcom./ enought wracają! :))
|
|
|
Kiedyś Ci obiecałam, że zawsze będę Cię kochać . Że nigdy nie będę się na Ciebie gniewać. Dotrzymuję słowa. Ale nie wiedziałam , że wtedy będę tak cierpieć.
|
|
|
Jeszcze się nie złamałam. Zrobię Ci na złość i dalej będę Cię kochać.
|
|
|
następnego dnia zwinięta w kulkę pod kołdrą podziwiałam pełnię księżyca ze łzami w oczach, a Ty? bawiłeś się jak co sobotę z kumplami przy butelce piwa... wtedy diabeł widząc moją rozpacz podsunął mi cyrograf, który podpisałam nie czytając ani słowa. szkoda, że wtedy w ciemno oddałam duszę jemu w zamian za Twoją miłość, której dziś nie potrzebuję.
|
|
|
pamiętam ten słoneczny dzień. czarna rozpacz ogarniała wszystkie te wakacyjne dni... paradoks? całe moje życie wygląda jak jedna wielka sprzeczność.
|
|
|
szkoda, że kłamał. kłamał... tak pięknie kłamał, o miłości, o tym jaka jestem wspaniała i jak wiele dla Niego znaczę. a ja? ja na tym kłamstwie zbudowałam uczucie tak ogromne, że nie mogę go teraz sama udźwignąć.
|
|
|
Nie bój się... Noc jest przecież częścią dnia... Ciemność chroni cię przed milionem wścibskich, wrednych i nieproszonych spojrzeń.
|
|
|
Skoro wciąż powtarzałeś, że możesz mieć każdą... To dlaczego tak kurczowo trzymałeś się jej serca?
|
|
|
Nocą w niebo patrzę się jak na niesamowity obrazek. Mogę tak przesiedzieć cały wieczór z ciepłą herbatą w ręku, otulona kocem.
|
|
|
|