 |
endoftime.moblo.pl
żyję już 5157 i nadal nie widzę w tym najmniejszego sensu. endoftime.
|
|
 |
żyję już 5157, i nadal nie widzę w tym najmniejszego sensu. | endoftime.
|
|
 |
jeszcze nie raz zjebiemy coś w swoim życiu, albo ono zrobi to za nas.
|
|
 |
chcesz wiedzieć co u mnie to pytaj, a wtedy odpowiem Ci, że jednak potrzebuję Cię bardziej niż myślałam. | endoftime.
|
|
 |
jest kimś kto daje mi swoją bluzę, idąc nocą przez miasto. kiedy szwędamy się gdzieś całą ekipą i każdy z Nas milczy to On zawsze łapie mnie za rękę i lekko się uśmiecha. gdy rzucam fochami to nie wytrzymuje i tak po prostu mnie przytula albo daje buziaka. | endoftime.
|
|
 |
kocham patrzeć w Jego oczy i widzieć w Nich tylko siebie. | endoftime.
|
|
 |
aż Ci zazdroszczę, że mnie znasz.
|
|
 |
były śmiechy, rozmowy, słodkie słowa i gesty. był On, było szczęście. | endoftime.
|
|
 |
schowaj smajla w kieszeń i idź bez uczuć przez życie.
|
|
 |
|
są ludzie z którymi masz mnóstwo tematów do rozmów, jak i ci, których konwersacja z Tobą milknie po wymienieniu podstawowych informacji. są też tacy przy których... cisza jest całkiem dobra.
|
|
 |
może jeszcze w te wakacje, miniemy się na ulicy, tak bezproblemowo jak zawsze uśmiechnie się do mnie a może powie cześć, a najlepiej jakby zatrzymał mnie i zaczął rozmawiać, nawet o niczym. | endoftime.
|
|
 |
zacznijmy od tego, że jeżeli myślisz, iż mnie znasz, to jesteś w kurewskim błędzie. każda twoja krytyka uderzy o ścianę z potrójną mocą i odciśnie ślad na Twojej psychice. tak właśnie, twojej.
|
|
 |
bo nie sztuką jest opieprzyć mnie za bzdurę, sztuką jest odezwać się gdy tego potrzebuję.
|
|
|
|