|
endoftime.moblo.pl
archiwum po brzegi zapełnione wygasłą już miłością.
|
|
|
archiwum po brzegi zapełnione wygasłą już miłością.
|
|
|
to nie był byle jaki podryw, jeszcze nie wiedziałem, że kłócisz się o swoją część kołdry.
|
|
|
są takie dni, w których otwarcie oczu jest aktem odwagi.
|
|
|
zresztą wiesz jak jest, kiedy wszystko traci sens.
|
|
|
wsłuchaj się w bicie mojego serca, i stwierdź czy jest ono takie samo gdy nie ma Cię obok. | endoftime.
|
|
|
ty jesteś w moim tętnie, a raczej nim jesteś.| endoftime.
|
|
|
a w oczach miał blask, jakiego nie widziałam u nikogo innego. | endoftime.
|
|
|
wybacz, że nie mam połowy drogerii na twarzy, a jedynie tusz na rzęsach.
|
|
|
udana impreza, to ta po której budząc się, śmiejesz się sam do siebie.
|
|
|
wiem, że w jakiś sposób mnie czujesz.
|
|
|
czasem po prostu przychodzi taki moment w naszym życiu, że musimy zrezygnować, odpuścić i zapomnieć. nie ważne, jak cholernie by nam zależało i jak będzie to boleć, czasem tak należy. | endoftime.
|
|
|
nie ważne jak liczną masz ekipę, liczy się zaufanie i jak serce chodzi z bitem.
|
|
|
|