 |
emolalka_sony.moblo.pl
Ona nie przypominała podręcznikowego bóstwa nieziemskiej bogini muzy wielkich artystów co jednym spojrzeniem darowuje natchnienie. Nie była podobna do nocy gwieździst
|
|
 |
|
Ona nie przypominała podręcznikowego bóstwa, nieziemskiej bogini, muzy wielkich artystów, co jednym spojrzeniem darowuje natchnienie. Nie była podobna do nocy gwieździstej ani dnia soczystego. Nie była ideałem. Nie przypominała niczego, co piękne. Mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką, bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata, tylko by ktoś go podbił dla niej, owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia, w którym bez przerwy będzie się coś działo. Chciała żyć długo, ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu, ale żeby każdy o tym wiedział.
|
|
 |
|
. wybacz, że nie potrafię jeszcze nauczyć się twojej nieobecności we śnie. Jeszcze za mocno Cię kocham .
|
|
 |
|
Gdy Cię nie widzę wmawiam sobie, że mi się nie podobasz, że Cię nie kocham, a gdy Cię widzę nie wiem jak mogłam tak mówić .
|
|
 |
|
i nawet się nie domyślasz, jak bardzo może boleć zwykły uśmiech skierowany do innej ...
|
|
 |
|
Ta szydercza pustka. Brak jakichkolwiek koncepcji na najbliższe sekundy. Na jutro. Na resztę życia.
|
|
 |
|
Wdechy i wydechy stosuję sto razy dziennie, chowam twarz w dłoniach, udaję, że mam katar, że pocą mi się oczy, że mam alergię na życie. I powtarzam sobie "bądź dzielna. Bądź dzielna..
|
|
 |
|
Wypowiadam słowo, zmykam oczy, piszę pamiętnik, pije kawę, czytam biografię, siedzę na parapecie, oglądam telenowele, słucha muzyki, śpię, marzę, myślę, tańczę, odrabiam pracę domową, ale i tak co bym nie robiła, jak bardzo próbowała zająć swoje myśli i tak zawsze na pierwszy miejscu będziesz Ty.
|
|
 |
|
urok to nie tylko sylwetka i mięśnie, to także zalety serca. a tych masz w sobie pełno.
|
|
 |
|
Uśmiecham się. Chcę stwarzać pozory idealnej dziewczyny. Bez zmartwień, problemów i, co w dzisiejszych czasach zdarza się rzadko, bez złamanego serca. Lecz od jakiegoś czasu już mi to jakoś nie wychodzi .
|
|
 |
|
godzina 3:00 w nocy, dźwięk sms zerwał mnie z łóżka. wstałam, popatrzyłam na ekran i pokazało się jego imię. myślałam że umrę ze szczęścia jak przeczytałam jego treść. dwie minuty po odczytaniu, zadzwonił. odebrałam pierwsze jego słowa ' odpowiedz, kochasz mnie? ' chwile milczałam, rozpłakałam się i odpowiedziałam że nie wie nawet jak bardzo, nie wie jaki jest dla mnie ważny. a kiedy powiedziałam że kocham go najmocniej na świecie, kazał mi wyjść na balkon. wyszłam i pod nim stał on, krzycząc że mnie kocha. piękne, nie? tylko szkoda że mi się to śniło.
|
|
 |
|
nie jestem psychicznie chora, nie mam adhd, wszystko ze mną ok. wszystko prócz tego, że jestem zakochana.
|
|
 |
|
czy ktoś mi wreszcie powie gdzie jest do cholery opcja 'wyloguj.' w miłości ?!
|
|
|
|