 |
emolalka_sony.moblo.pl
Najpierw rezygnujesz z drobiazgów potem z większych rzeczy a w końcu z wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech
|
|
 |
|
Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu z wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż.
|
|
 |
|
Jesteś dla mnie wszystkim ... Ale ja dla ciebie niczym skoro nawet nie umiesz powiedzieć, że nie chcesz ze mną być ... Uwierz ... Ignorowanie boli bardziej niż słowa ...
|
|
 |
|
Będziesz już na zawsze w moim życiu . będziesz częścią mnie ...
|
|
 |
|
Czy może istnieć na Ziemi tak szalona, jedyna i prawdziwa miłość, jaką ma ćpun do narkotyku ? ♥
|
|
 |
|
uwielbiała pisać w trzeciej osobie. Miała nadzieję, że nikt się nie domyśli, że dziewczynę którą opisuje,jest ona sama.
|
|
 |
|
...Dajcie jej drinka i papierosa a będzie szczęśliwa w każdym towarzystwie...
|
|
 |
|
Nienawidzę nadziei. Nie mogę znieść tego uczucia i wewnętrznej myśli która mówi Ci ' a może jednak' . Rozkłada mnie od wewnątrz, nie potrafię jej z siebie wyrzucić. Nie chcę już nią żyć, nie chcę kolejnego rozczarowania. Wolę wiedzieć , że nigdy nie będziemy razem niż to , że kiedyś sobie o mnie przypomnisz.
|
|
 |
|
Włączam piosenkę, oglądam teledysk. I od razu mam scenę w głowie, której jesteśmy głównymi bohaterami. Bo przecież marzyć każdy może.
|
|
 |
|
stworzymy wspólną bajkę. bajkę o miłości. idealną. bez wad i zazdrości. i będzie ona trwać od wieczora do godziny 6. by skończy się wraz ze znienawidzonym dźwiękiem budzika. i tak co noc. wyimaginowana miłość. jesteś za?
|
|
 |
|
a na pytanie : co tam ? , mam ochotę odpowiedzieć , że nic . wszystko przeminęło . zamierzam zacząć nowe życie . tylko ciągle nie mogę się do tego zabrać .
|
|
 |
|
kocham wszystko co niemoralne , niestosowne , nierozsądne, niedostępne i tuczące . ; (
|
|
 |
|
Może za kilka lat miniemy się na chodniku, a nawet nie będziemy wiedzieć, że to On, a może będzie tak, że się do siebie uśmiechniemy, spojrzymy na siebie ze zdziwieniem i po chwili pójdziemy dalej, jakby nic się nigdy nie stało. Może być też tak, że wpadniemy w sobie w ramiona i odnajdziemy gdzieś to szczęście, którego szukamy. Może będziemy sobie obojętni. Może nie będzie już któregoś z nas. Może zapomnimy. Może będziemy mieć się cały czas w głowach. Chęć odnalezienia pozostanie w nas gdzieś. Może być tak, że poznamy się na nowo kiedyś, gdzieś i pokochamy. Może...
|
|
|
|