a więc jest trochę lepiej , ale , marzenia o Tobie nadal niszczą mi raealia . Niszczą mi umysł i zdrowe myśli . Przepełniasz wszystkie cześci mojego ciała . Wszystko jest tak jakby , związane z Tobą .
każda chwila , każde drzewo , płyta chodnikowa , most , ławka .
Wszystko ciągle przypomina mi o Twoim istnieniu , a mimo to , nie mam odwagi napisać do Ciebie chociaż zwykłego , prostego sms'a z pytaniem - co u Ciebie .
Wiesz jak to jest . Boisz się , że pisząc będziesz natrętna , albo przerwiesz mu jakieś ważne zajecie . Nie chcesz się narzucać , a po za tym masz nadzieje że to on Ci przerwie jakieś ważne zajęcie , bądź będzie natrętny .
pozwalasz mu zatęsknić za swoją osobą , nigdy nie piszcząc jako pierwsza .
Ale pomyśl , że kiedyś będzie tak , że on się nie odezwie , a Tobie braknie odwagi , żeby przerwać tą ciszę , wszystko zostanie stracone ...
Marzenia o Tobie potrafią cieszyć jak i smucić . Westchnienia powodują czasami że bolą mnie płuca . Bicie serca jest na razy zaburzane
|