KUKULSKA :Idę ulicą, gorący czas, jasne tak jak flesz, światła aut
Stukanie szpilek pobudza mnie,
Jak na wybiegu czuję się,
Podnoszę głowę, choć pada deszcz,
Niezmywalny jest tusz do rzęs,
Powiedzieć chcę błyskotliwą myśl,
Błyszczyk zlepił usta mi
Przecieram oczy kolejny raz
Noc za krótka była by spać,
Adrenaliny wypiję łyk, by w doskonałej formie być
Całą uwagę na sobie mam i choć mocno wciąga ten stan
Gotowa jestem by ruszyć stąd,
Niech odwróci stronę ktoś..
Wszystko jest dobre.
Wszystko jest w porządku.
Nie jestem martwa.
Idę jedynie na drugi brzeg.
Życie się zmienia.
Ono będzie pełniejsze, intensywniejsze,
nieograniczone.
Nie będzie już więcej ciemności i smutku.
Tylko powiew boskiego życia,
przez który zostanę łagodnie wchłonięta.