|
emolalka_sony.moblo.pl
moje dłonie pragną byś je dotykał .
|
|
|
moje dłonie pragną byś je dotykał .
|
|
|
Nie zliczę już ile razy się na Tobie zawiodłam , chciałabym wiedzieć czy choć raz miałeś przez to wyrzuty sumienia .
|
|
|
udaje , ze to wszystko ją nie rusza , woli nie pokazywać słabości , by nie upaść niżej .
|
|
|
Myślała zatem o nim , nie chcąc o nim myśleć . Im bardziej o nim myślała , tym większą czuła wściekłość , a im większą czuła wściekłość , tym bardziej o nim myślała doprowadzając się do takiego stanu , że nie mogła już tego znieść . Zatraciła poczucie rozsądku .
|
|
|
Chcę tylko wiedzieć , do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach .
|
|
|
Mogłabym godzinami rozmyślać nad rzeczami , które dla Ciebie już nie mają żadnego znaczenia - co innego dla mnie . Te codzienne spekulacje : co poszło nie tak ? dlaczego tak się stało ? Jednak mimo tych przeklętych myśli , które codziennie nawiedzają moją głowę rezultat przemyśleń jest taki sam : to jest nielogiczne .
|
|
|
Gdy nastaje wieczór, księżyc świeci najjaśnie, Ja wtedy wychodze, wychodze by wśród butlek wódki, paczek fajek starać się zapomnieć o Tobie, robię to już od miesiąca ale jakoś nadal nie przynosi efektu, jedyny efekt to kac i kaszel na 2 dzień....
|
|
|
Nie ważne jak szczery jest mój uśmiech, jak zawieszam głowę kiedy przechodzę obok, jakie robię minki kiedy staje obok, jak bardzo się wyrzekam tego że Cie znam... jak bardzo ku.wa staram się pokazać ze mam Cię w du.pi że jestem ponad to... Jak bardzo staram się ukryć fakt, że cierpię, że chce zniknąć... Jestem tak zmęczona wylewaniem łez że nie mogę ustać. Ale codziennie rano o 6 jestem na nogach by pójść do szkoły i znów sztucznie się do wszystkich uśmiechać…
|
|
|
mógłbyś przy mnie być . bo jesteś wszystkim , czego ciągle chcę .
|
|
|
Siedziała przed komputerem, rozmyślając o nim. O tym co było. O tym co teraz jest. Wiedziała że bez niego szczęśliwa być nie może. Muzyka której słowa jeszcze bardziej ją dołowały, grała głośno. Myślała tylko o nim. Przed sobą miała pudełko tabletek. Lecz nie dała się. Odłożyła tabletki i dała sobie szanse na życie. Z każdym dniem nadzieja na lepsze jutro stawała się co raz mniejsza lecz ona wiedziała że musi wytrwać, że musi poczekać na swoją kolej bycia szczęśliwą.
|
|
|
`Chciałabym móc patrzeć na ciebie kiedy śpisz
|
|
|
Bez ciebie trudno mi
Najlepszą wybrać z dróg
Chcę, żebyś ze mną tu
Chociaż chwilę spędzić mógł
Tyle mam dla ciebie słów
Chcę żyć dla ciebie tak,
Byś dumny ze mnie był
Przy tobie w chwili złej
Byłoby mi lżej
|
|
|
|