 |
emolalka_sony.moblo.pl
dym tytoniowy wypełniał jej płuca. lubiejakoddychasz.
|
|
 |
dym tytoniowy wypełniał jej płuca. /lubiejakoddychasz.
|
|
 |
Długo rozmawiała z przyjaciółką. Właściwie, to tylko ona mówiła, a przyjaciółka ścierała z jej policzków łzy. / tak bardzo chciała rozmowy z kimś zaufanym , ; (
|
|
 |
Nie radzę sobie, wiesz? Nie radzę... /l
|
|
 |
Patrząc najukochańszym ludziom w oczy kłamię, że to prze wiatr w oczach mam szklankę. /l
|
|
 |
I choćby łzy leciały mi niemiłosiernie po policzkach, choćby drżały mi dłonie, choćbyś patrzył mi w oczy i tak odpowiem, że jest w porządku. Do chuja pana, wszystko w najlepszym porządku!
|
|
 |
później powiem mamie, że moje oczy są przekrwione z powodu cholernie smutnej końcówki filmu i nie dodam, że w roli głównej występowała jej córka.
|
|
 |
I znów budzę się z poduszką mokrą od łez. Znów muszę zmieniać pościel. Znów muszę wycierać oczy. Znów mówię mamie, żeby kupiła chusteczki. Znów brat trzyma mnie w ramionach, kiedy nie mogę poradzić sobie z miłością. /l
|
|
 |
Siedziała skulona pod ścianą. Szloch przeszkadzał jej w złapaniu oddechu. Zakryła dłonią usta, by nikt jej nie usłyszał. Po chwili uklękła...Zaczęła się modlić. 'Daj mi siłę, by żyć. Daj mi siłę, by żyć. Daj mi siłę, by żyć...'
|
|
 |
Szła środkiem drogi późną nocą. Raniła gardło papierosem. Zlękniona i zapłakana zgięła się w pół. Krzyk rozsadzał jej płuca. Popatrzyła w niebo. Mrużyła oczy przed deszczem. 'Boże...Nie daję rady, wiesz? Nie daję rady cholera jasna...' Wiatr, jakby się wzmógł. /lubiejakoddychasz.
|
|
 |
W nikotynie najbardziej cenię to, że mnie zabija.
|
|
 |
dziś , gdy płatki śniegu spadały na moje różowe rękawiczki uświadomiłam sobie , że niedługo Boże Narodzenie i Sylwester - uśmiechnęłam się. jednak chwilę potem przypomniało mi się , że nawet nie będe mogła napisać Ci 'szczęśliwego Nowego Roku' , jedyne co będe mogła to napić się za Ciebie, tak porządnie - za to byś wkońcu wypierdolił z mojej głowy jak najdalej. / veriolla
|
|
 |
06:43 - za jakąś godzinę powinnam wsiadać do autobusu. a siedzę z kawą w ręku, wdową w głośnikach , nie majac siły nawet na to by pociągnąć moje długie rzęsy czarnym tuszem. nie umiem wstać, spojrzeć przez okno , wyjść i poradzić sobie ze światem , zwyczajnie nie umiem. / veriolla
|
|
|
|