|
elowariat007.moblo.pl
no jemu sprawia . : D z resztą jej też . : D im obojgu .
|
|
|
Mówisz, że się zeszmaciłam. Ja mówię, że w końcu stałam się taka jak Ty. : )
|
|
|
Pewnego dnia zostaniesz na lodzie i wrócisz z płaczem. Chyba, że juz nie bedzie do kogo wrócić, bo mnie już nie będzie. Wykończysz mnie.
|
|
|
Dobrze wiesz, że niszczysz mnie z każdym dniem coraz bardziej i bardziej. Wiem, ze Ty to widzisz, ale jak zawsze nie dociera do Ciebie powaga sytuacji. Masz w dupie. Liczy się tylko koniec Twojego nosa. Na własne życzenie chcesz być byle kim i zostawiasz mnie dla byle kogo. Wolisz dziewczynę typu słomka - w srodku pusta , z wierzchu plastik i jeszcze bronisz jej honoru, często kosztem mojego.
|
|
|
i będę żyć tak z myślą, że już nigdy mnie nie przytulisz, że już nigdy nie powiesz mi że kochasz tylko mnie, a wgl nic czułego mi nie powiesz, tylko ciągle te wszystkie drwiny z nią. "bo o na ma coś w sobie" taaak kurwa. i że nigdy już nie poczuje Twojego zapachu, nie przytulę się do Ciebie i nie poczuję się bezpieczna. nie zagrają już nam stare melodie. już nigdy nie zasnę w Twoich objęciach. i na nic te wszystkie wagary, bo Ty chory, i na nic te starania, nerwy, siedzenie w szpitalu a wiesz ze godzinę musiałam jechać w jedna stronę. Dziś moja wierność i bezgraniczne uczucie mimo, tego co mi zrobiłeś się nie liczy. A jak powiem jakieś zaufanej osobie co się wydarzyło to bieleje jej facjata, bo ja można tak potraktować człowieka, który darzy Cię tak ogromną miłością?! To już psa się lepiej traktuje. W momencie kulminacyjnym tuz przez Twoja zdradą chciałam, zebyś potraktował mnie jak psa, bo chociaż byś mnie pogłaskał...
|
|
|
Kiedy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać,
że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj dziś.
Od zawsze chciałem znaleźć kogoś , kto by mógł zrozumieć,
tak dawno już wiedziałem, że to jesteś Ty.
Tak dobrze czuję się, gdy jesteś obok (przy mnie) ,
tak ważny czuję się, gdy mogę objąć Cię, wiesz?
Tak mało znaczy dla mnie wtedy wszystko inne i,
to jest tak silne, że znów tak mocno tego chce i nie chcę już myśleć,
to wszystko jest tak dziwne, ten kraj, to miejsce, miało być przecież inne.
Gdy patrzę w Twoje oczy może wciąż jestem naiwny, l
ecz gdy patrzę w nie czuję, że minie wszystko co jest złe,
lecz nic nie zostało z moich marzeń z moich planów zobacz,
mam dosyć iść tak gdzieś bez planów wciąż od nowa,
zaczynać coś, nie kończyć - pomyśl o nas.
Naprawdę ciężko będzie nam się nie rozłączyć.
|
|
|
Naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów
choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów.
Tyle emocji złych, naprawdę mocnych słów i nieudanych prób, przegranych ciężkich prób. Naprawdę cieszę się, że patrzę w Twoje oczy znów,
że rozmawiamy dziś, dziękuję, że dziś przyszłaś tu.
Bez Ciebie wszystko było dla mnie tak nieważne,
naprawdę kocham Cię.. naprawdę.
Ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz?
Ty jesteś tam, ja jestem tu, nie wiem co trzeba zrobić już
i chciałbym mieć dziś już pod nogami pewny grunt i,
żyć z Tobą, być przy Tobie, mieć coś, wiedzieć już.
Ten świat jest jakiś nienormalny dziś, to miejsce, ten kraj, ten kryzys,
a w tym wszystkim ja i Ty.
Chciałbym już wiedzieć, że dobrze wiem jak mamy żyć,
lecz dobrze wiem, nie mam nic, jak ja i Ty.
|
|
|
|