|
elisabethh.moblo.pl
Doceniam jeden gest chodz najmniejszy ciesze się że jest....
|
|
|
Doceniam jeden gest,chodz najmniejszy ciesze się że jest....
|
|
|
Wmawiała sobie co dzień rano jak modlitwe, jak życiowy przekaz " Nie potrzebuje go...bez niego też da sie żyć " lecz prawda była taka że czekała na znak choć najmniejszy, żeby znów było tak jak dawniej .../ Elisabethh
|
|
|
I każdym jego westchnieniem chce sie napawać jakby pierwszy raz...każde słowo smakować podwójnie...każdy ruch przeżywać tak jakby wiecej go miało nie być a to tylko dlatego że nie wiadomo kiedy znow sie to powtórzy.../ Elisabethh
|
|
|
Resztą sił usiłuję wykrzyczeć, że mogę żyć tylko wśród czułych westchnień, szeptów namiętnych, oddechów ciepłych,… że tchnie we mnie puls tylko namiętnym spojrzeniem…
|
|
|
W moim świecie oswajam się z chłodem kolejnych poranków.Bezmyślnie łykam pastylki pozorów bliskości.Zasypiam bezpiecznie tulona snem pełnym nadziei i cudów, a rankiem zawstydzone śmiałością myśli znów rozbijają się w chłodnej pościeli łóżka.
|
|
|
-Jedno zdanie podrzędnie złożone zaczynające sie od ... ? tylko tyle? A ja tu usycham, śpie z twoją wiertarką bo jestem uzależniona od ciebie / "ja wam pokaże"
|
|
|
Idealne małżeństwo to takie w którym mąż rozumie każde słowo swojej żony nawet gdy nie było niewypowidziane / mówi Ciastko z wróżbą
|
|
|
Uśmiecha się i ma ten dołek w policzku
Który tak bardzo lubię i kurwa mać- jest śliczna.
|
|
|
Czuję że za mało czasu nam tu zostało by
Pozwolić sobie na to by nie być razem
|
|
|
Mocno chwytam jej dłoń i oddalam się z nią
I dotykam jej ust wargami
Wymyka mi się z rąk przez palce
Dotykam jej ostatni raz-opuszkami
Próbując złapać ją, zatrzymać na zawsze
Upuszczam ją i zabijam coś między nami.
|
|
|
Straszna wydaje się być miłość dla tego, który nie kochał
|
|
|
Bierz szczęście od razu nie zwlekaj
Im więcej o nim myślisz, a go nie masz tym szybciej ucieka
|
|
|
|