głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
elektrycznakredka utratę miłości swojego życia można porównać do zdmuchniętej świeczki którą trzymasz w dłoni idąc w środku nocy nieoświetloną ulicą – gaśnie nadzieja wkoło jedyn

elektrycznakredka

elektrycznakredka.moblo.pl
utratę miłości swojego życia można porównać do zdmuchniętej świeczki którą trzymasz w dłoni idąc w środku nocy nieoświetloną ulicą – gaśnie nadzieja wkoło jedynie pust
utratę miłości swojego życia... teksty

elektrycznakredka dodano: 4 grudnia 2010

utratę miłości swojego życia można porównać do zdmuchniętej świeczki, którą trzymasz w dłoni, idąc w środku nocy nieoświetloną ulicą – gaśnie nadzieja, wkoło jedynie pustka, a Twoje serce wybija szybki, nerwowy rytm pełen tęsknoty za ciepłymi ramionami mężczyzny, którego bezgranicznie kochasz.

wypiszę własną krwią Twoje imię... teksty

elektrycznakredka dodano: 4 grudnia 2010

wypiszę własną krwią Twoje imię na śniegu. może wtedy zobaczysz, jak cierpię przez Twoją obojętność.

spytałeś kiedyś  czy wierzę w... teksty

elektrycznakredka dodano: 4 grudnia 2010

spytałeś kiedyś, czy wierzę w koniec świata. powiedziałam, że nie, bo nie wyobrażam sobie Twojego odejścia.

będzie tak jak kiedyś: będzie... teksty

elektrycznakredka dodano: 4 grudnia 2010

będzie tak jak kiedyś: będzie rozpierało mnie szczęście, znów będziemy tylko ty i ja, wrócą wszystkie piękne chwile, znów zobaczę Twój fenomenalny uśmiech, moje serce będzie w idealnym stanie, nic nie zakłóci naszej radości, ponownie będę dziękować za każdy Twój oddech, jeszcze raz oddam mój świat Twoim dłoniom. jeszcze raz wrócisz. od czego są marzenia?

poczuję wolność. odejdę od... teksty

elektrycznakredka dodano: 4 grudnia 2010

poczuję wolność. odejdę od wszystkich bez słowa, odizoluję się od świata. zapakuję w torebkę kilkanaście tabliczek czekolad i Twój niegdyś ulubiony błyszczyk. pójdę przed siebie, zaprzyjaźniając się z wiatrem, zbierając płatki śniegu na moje kruczoczarne rzęsy.

'wybacz mi'   brzmiało najlepiej... teksty

elektrycznakredka dodano: 4 grudnia 2010

'wybacz mi' - brzmiało najlepiej wypowiedziane Twoim aksamitnym głosem, któremu zawsze ulegałam.

przed sekundą  zawołała mnie mama.... teksty

elektrycznakredka dodano: 4 grudnia 2010

przed sekundą, zawołała mnie mama. widziała, że mam fatalny humor i kiedy usiadłam koło niej, podsunęła mi paczkę pierników, które kocham. wiedziała, że działają one najlepiej na poprawę mojego humoru. biorąc aromatycznie pachnące ciastko w dłoń, do oczu od razu napłynęły mi łzy. było w kształcie pięknego serca, które było pokryte słodkim, waniliowym lukrem. złamałam je na pół i wrzucając z powrotem do pudełka wyszeptałam 'takie mi nie smakują...'

chciałabym wrócić do dzieciństwa... teksty

elektrycznakredka dodano: 4 grudnia 2010

chciałabym wrócić do dzieciństwa, kiedy najbardziej przejmowałam się tym, że za chwilę będzie koniec dnia i że nie poświęcę wystarczająco dużo czasu moim zabawkom. kiedy moim największym marzeniem było wykopać gigantyczny dół w ziemi, bo wierzyłam, że kiedyś dokopię się do Chin. kiedy nawet nie śniło mi się, że Cię pokocham.

dobrze wiem  że myśląc o Tobie... teksty

elektrycznakredka dodano: 4 grudnia 2010

dobrze wiem, że myśląc o Tobie sama zadaję sobie ból, który przeszywa każdą komórkę mojego ciała. mimo wszystko pokochałam to cierpienie, bo nawet najgorsze rzeczy stają się pięknymi, kiedy pomyślę, że mają związek z Tobą.

najbardziej żałuję  że więcej... teksty

elektrycznakredka dodano: 4 grudnia 2010

najbardziej żałuję, że więcej nie usłyszę 'kocham Cię' płynącego z jego bladych ust, mimo, że to wyznanie było brutalnie wierutnym kłamstwem. czasami przyjemnie jest oszukać własne serce i uwierzyć, że chociaż w połowie znaczyłam dla niego tyle, ile on znaczył dla mnie.

siedząc w bujanym fotelu ze... teksty

elektrycznakredka dodano: 4 grudnia 2010

siedząc w bujanym fotelu ze słuchawkami w uszach, starałam się okiełznać moje myśli dotyczące jego osoby. próbowałam znaleźć sobie jakieś zajęcie, żeby odciążyć umysł. spojrzałam w okno, dostrzegłam, jak pada cudownie gruby śnieg. wstałam, upięłam niesfornego kucyka, schowałam odtwarzacz do kieszeni rozciągniętego dresu. poszłam na strych. wzięłam do ręki pudełko z moimi ozdobami choinkowymi. nucąc pod nosem, zeszłam z powrotem do pokoju. najpierw wyjęłam lampki, które mimowolnie zaczęłam układać w kształty liter. podłączając je do prądu, zobaczyłam cudownie kolorowe światełka, które wesoło śmiały się do mnie imieniem mężczyzny, którego kocham. uśmiechając się, jednocześnie po policzkach zaczęły płynąć kryształowe łzy, w których odbijały się tęczowe kolory lampek. jednak nie potrafię o nim zapomnieć

objął mnie i przyciągnął do... teksty

elektrycznakredka dodano: 2 grudnia 2010

objął mnie i przyciągnął do siebie. położyłam głowę na Jego piersi, wsłuchując się w bicie Jego serca. szeptem, wprost do ucha, złożył mi deklarację tego, jak bardzo tęsknił. zamknęłam oczy. ze szczęścia.

Poprzednia
1
2 3 4 5 ... 12 Następna
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć