Gdy szła na spacer nie wiedziała co sie stanie było jej juz wszystko jedno ..
szła przed siebie nie zrwacając uwagi na ludzi była zamyślona zyła swoim światem ..
miała w głowie tysiące ,setki myśli tyle pytań i na żadne nie znała odpowiedzi ...miała juz dość zycia nie chciała juz dalej tak żyć. Mówiła sobie ze nie ma dla kogo bo jej miłość życia ją olała ?
juz jej nie chce nie ma dla kogo sie usmiechać nie ma dla kogo sie starać , wszystko straciło jaki kolwiel sens wtedy ...
w pewnym momencie usiała w parku na ławce tam gdzie zawsze razem siedzieli myślała czy On jeszcze chociaż troche ją kocha ? czy mu zależy? dostała nagle sms'y nadawca "AaaMisiaczek ;*"
napisał ze ją nadal kocha ale nie może być z nią chodź bardzo by tego chciał i ją przepraszał. lekko się usmiechnęła i powiedziała może jednak jest jeszcze jakaś szansa wstała i poszła przed siebie dalej ..
/ EjTyx33
|