Niekończący się romans na poważnie
Ty i ja, atrakcja, przyjemność zdarzeń
We śnie jesteś królową moich marzeń
Cenna każda chwila, mam debila na twoim punkcie
Gdy widzę znów cię, objął bym cię
Ubezpieczył twoją dupcie TU i ówdzie
Piękne kształty wszędzie, czekam aż ten dzień nadejdzie
Gdy zabiorę cię do krainy miłości
Czy ty masz pojęcie, chyba tak, nie jesteś w błędzie
Bo stan moich uczuć staje się wyższy
Przy tobie wzrasta ogień, staje się mniejszy
Ciężki charakter przy tobie może odpocząć
Twój zapach doprowadza mnie do frustracji
Wariacji, zabawy jak w wannie
Stworzony jestem dla ciebie, a ty dla mnie
To jest dla mnie ważne, niech każdy zgadnie
|