|
dzrzefko.moblo.pl
ciągle narzekam że przy boku Cię nie ma pierdolę gdy cię widzę nawet nie mówisz siema
|
|
|
ciągle narzekam, że przy boku Cię nie ma, pierdolę, gdy cię widzę, nawet nie mówisz siema
|
|
|
Jeśli będzie okazja wylecieć w pizdu, to skorzystam z niej,
Bo nie trzyma mnie już nic tu.
|
|
|
Co jest dziś moje? O czym musze zapomnieć?
Gdy trzymałem Twoje dłonie to świat należał do mnie.
|
|
|
i pić muszę pić, na tym mogę polegać,
bo żyć muszę żyć, a na trzeźwo się nie da.
|
|
|
Nie jestem tym kim byłem, to Twoje słowa,
dziś gestem Cię zabiłem, nie mówmy o nas.
|
|
|
nadzieja jest siostrą szaleńców, ale
póki ją masz nie zobaczysz tutaj wieńców,
ze swoim imieniem wypisanym na wstęgach,
mnie cisza przeraża choć mówią mi że jest piękna.
|
|
|
nikt nie wie co jest we mnie, tajemnica to wszystko,
bo gdybym grał w "Pulp Fiction" to byłbym walizką.
|
|
|
Znów zapisuję pergamin i daję słowom oddychać,
pytam co się stało z nami, nie czaję już tego życia.
|
|
|
cisza wokół i blask Twych oczu
i święty spokój.
|
|
|
pęka serce,
ten świat gdzie pokus co raz więcej i więcej.
|
|
|
Miłość to wspólne łzy nad porażkami.
Jestem z tych, którzy swoje wolą tu przeżywać sami.
|
|
|
Inny niż wszyscy, małolat bystry
On był z tych co mają wrodzony instynkt
|
|
|
|