|
dzrzefko.moblo.pl
Choć byś chciał oni się nie liczą już nie skrócisz dystansu oni cię nie słyszą
|
|
|
Choć byś chciał oni się nie liczą, już nie skrócisz dystansu,
oni cię nie słyszą
|
|
|
|
chciałbym zbudować z nim niebo, ale przeszkadza nam logika. z dwóch zer trudno jest stworzyć dwójke
|
|
|
Znów nie mogłam spać w nocy, obok zimna pościel.
czekałam do piątej, aż wrócisz i mnie dotkniesz.
|
|
|
Mam kilka niezałatwionych spraw i rozmyślam.
może to miłość, może to strach gardło ściska.
|
|
|
teraz bywam oschła, teraz bywam cierpka.
trudno mi uwierzyć, gdy pamiętam, a pamiętam-
trzask mojego serca, zapadniętą pierś.
nie mam łez, już za dużo w życiu wycierałam łez.
|
|
|
Co mi daje skrzydła, co mi nie daje zasnąć.
jaka bywam, kiedy gasną światła reflektorów?
jaka będę, kiedy przyjdziesz z wyciągniętą dłonią?
|
|
|
los napluł mi w pysk, chciałbym żyć i być sobą.
|
|
|
Za każde słowo, za każdy wdech i zapał
Za to, że boli mnie, kiedy mówisz, że nie wracasz
Za każdą chwilę mą, która cię niszczy
Bo ja zabieram ci właśnie tą moc, teraz przepraszam
|
|
|
Nie ufaj bandycie, nie ufaj nikomu
ufaj sobie, inni cię tutaj zawiodą ziomuś
|
|
|
Samobójstwo przed kamerą
za występ w telewizji-
ból nie jest bólem
kiedy widzą cię wszyscy
|
|
|
|