|
dzowitka.moblo.pl
a dziś lubię Cię jeszcze bardziej niż wczoraj.. :
|
|
|
a dziś lubię Cię jeszcze bardziej niż wczoraj.. :*
|
|
|
time's a bitch and my heart is sinking down, you turn me inside out..
|
|
|
jesteś pierdolonym debilem, bo doprowadziłeś mnie do tego stanu, że nie zasnę bez Twojego zdjęcia. myślę o Tobie ok. 50 minut na godzinę, a pozostały czas staram się o Tobie nie myśleć. nie wiesz, że mam dobry dzień, gdy powiesz mi "cześć" częściej niż raz i uśmiechniesz się szerzej niż do przeciętnej szkolnej koleżanki.To cholernie ciężkie, że mimo wszystkich Twoich wad, dalej wieczorem chcę, abyś mi się śnił, zasypiam myśląc, którymi wejść schodami, żeby na Ciebie wpaść, a gdy o Tobie nie myślę, pomarańcze smakują zupełnie inaczej. uwielbiam drogi, którymi chodziliśmy razem - a nie było ich dużo, bo przecież to były przypadki i nienawidzę czasem i siebie, i Ciebie, za to, że jestem w pieprzonym martwym punkcie i żadne z nas nic z tym nie zrobi. będziemy tak tkwić, ja będę dla Ciebie koleżanką ze szkoły, a Ty będziesz sprawiał, że szybciej oddycham, gdy mówisz mi "cześć", ale mimo wszystko warto mieć nadzieję, nie? nadzieja, zawsze ta ku.rwa w zielonej sukience.
|
|
|
jak się kogoś kocha, to nie można tak po prostu przestać. nawet jeżeli, ta osoba robi straszne rzeczy. nawet jeżeli kłamie, oszukuje, i zdradza. to i tak się ją kocha. bo taką osobę też można kochać.
|
|
|
od dzisiaj jestem wolna. od dzisiaj już Cię nie kocham. tylko muszę to jeszcze zapamiętać.
|
|
|
serce czy rozum? czego powinna słuchać? rozum podpowiadał, że powinna dać sobie spokój z tą miłością. on jej nie kocha. owszem, pragnie jej, może potrzebuje, może mu na niej zależy. łagodne uczucie w porównaniu z miłością.
|
|
|
poznałam kogoś. skreśliłam po drugim spotkaniu. nie, nie dlatego, że było z nim coś nie tak. po prostu nie był Tobą.
|
|
|
strasznie mnie wkurza, kiedy wszyscy mówią, że czas leczy rany, a jednocześnie powtarzają, że im dłużej kogoś nie ma, tym bardziej się za tym kimś tęskni.
|
|
|
moim dłoniom pozostało tylko trzymać telefon. nieustannie. codziennie. przecież zaraz zadzwonisz i wszystko będzie dobrze, prawda?
|
|
|
i co, mam teraz płakać, bo znowu coś się spieprzyło? musiałabym przepłakać całe życie, kochanie. a prawdziwych powodów do płaczu niewiele. i płakać za tobą też nie warto.
|
|
|
czekała . w domu , pod szkołą , na przystanku , w klubie , w restauracji , w parku . czekała , nigdzie nie przyszedłeś .
|
|
|
ale serce nie było komputerem, nie miało klawiatury, nie dało się wcisnąć delete, wpisać nowej treści w mgnieniu oka i zrobić defragmentacji dysku .
|
|
|
|