|
dzowitka.moblo.pl
wkurwia mnie ta Twoja cholerna obojętność.
|
|
|
wkurwia mnie ta Twoja cholerna obojętność.
|
|
|
oddaj strach, daj zaufanie, chwyć za rękę..
|
|
|
kiedy jesteś jest Ciebie mnóstwo, gdy odchodzisz jest zimno, pusto. kiedy wracasz kochać trudno, wierzę w Ciebie jak w bóstwo. to samobójstwo.
|
|
|
Pewne rzeczy należy ocenzurować. jedną z nich jest Twoja fałszywa, wredna twarzyczka z przyklejonym ironicznym uśmiechem.
|
|
|
- Twój "foch" potrwa góra dwa tygodnie. - a chcesz się założyć? - nie mam o co. oboje wiemy, że beze mnie nie wytrzymasz. że nie będziesz mógł zasnąć, że jeszcze dziś przyjdziesz i będziesz błagał o to, bym się odezwała. spójrz na to z innej perspektywy. po prostu nie umiesz beze mnie żyć.
|
|
|
nie lubi spódniczek, a czasem w nich chodzi. lubi gorzką herbatę, a ciągle ją słodzi. chce mieć długie włosy, a ciągle je ścina, nienawidzi przekleństw, a często przeklina.
|
|
|
zachowywałam się jak wredna suka – taka byłam. nieczuła na uczucia innych, olewająca z wszystkiego drwiąca. coś się zmieniło: moje zachowanie, mój sposób myślenia. moi najbliżsi mi to uświadomili. poznałam Cię i się zmieniłam: jestem milsza, częściej się uśmiecham, oczy mi błyszczą a co najdziwniejsze uwierzyłam w miłość ,w jej piękne oblicze. jestem prowokantką, ale Ciebie nie chcę, nie potrafię, boję się sprowokować. jestem tchórzem, nie potrafię zaryzykować i zbudować stałego związku… proszę daj mi siłę.
|
|
|
brak mi słów na Ciebie tania dziwko, żałuję bardzo, że byłaś kiedyś blisko.
|
|
|
teoretycznie jestem. niekoniecznie dla Ciebie.
|
|
|
kochałam go za to, za co inni go nienawidzili. to ja tolerowałam jego widzi mi się, akceptowałam kretyńskie pomysły. nie potrafił tego docenić.
|
|
|
jestem szczęśliwa, bez kitu.
|
|
|
nie mam nic chociaż moje serce jest na wagę złota, zwykła dziewczyna, która pragnie kochać. mogę oddać je w zamian za wyrozumiałość, zrobię wszystko żeby sprostać Twym oczekiwaniom, mało?
|
|
|
|