|
dziunius.moblo.pl
Miłość rodzi się w spojrzeniu ale dojrzewa w uśmiechu tym uśmiechu którym porozumiewacie się bez słów a który oboje tak dobrze rozumiecie który mówi: jestem t
|
|
|
" Miłość rodzi się w spojrzeniu,
ale dojrzewa w uśmiechu, tym uśmiechu,
którym porozumiewacie się bez słów,
a który oboje tak dobrze rozumiecie,
który mówi: jestem tu z tobą
.. i zawsze będę."
.
|
|
|
Do mężczyzny powinien być dołączony tłumacz, który by nam tłumaczył, co mężczyzna ma na myśli. Do każdego w dodatku osobny, niepowtarzalny, żadne tam ogólniki – ty z Marsa, ja z Wenus. Który by objaśniał, na przykład, co to znaczy, kiedy on milczy.
|
|
|
Powiedziałeś ze to koniec, ale nie odeszłam,
Wciąż walczyłam , walczyłam całym moim sercem.
|
|
|
Przez lata toczyłam nieustanną walkę z własnym sercem, gdyż bałam się
smutku, cierpienia i rozstań. Żyłam w przekonaniu, że prawdziwa miłość jest
ponad tym wszystkim i lepiej umrzeć niż jej nie zaznać. Wydawało mi się, że
odwaga jest przymiotem innych ludzi, teraz ze zdumieniem odkrywałam jej
istnienie w sobie samej. Nawet jeśli miłość niesie z sobą rozłąkę,
samotność i smutek, to warta jest ceny, jaką trzeba za nią płacić.
|
|
|
biorę gumkę do ścierania i staram się wymazać z serca
i głowy wspomnienia o księciu na białym koniu. udaję, że nigdy nie padły
słowa 'na zawsze' i że tak naprawdę to był jakiś kiepski film,
w którym nie brałam udziału. zastępuję to nieśmiałością i nowym uczuciem.
szkoda tylko, że moje poszarpane serce nie umie już oddychać
spokojnie i łapać chwilę. nie ufa. nie umie. boi się ..
|
|
|
Może jestem egoistką, ale bardzo bym chciała, żebyś cierpiał tak, jak ja...
|
|
|
Kiedyś może zrozumiesz jak trudno jest wstać, walczyć od nowa..
|
|
|
Miej tą świadomość, że moja czarna lista ,
zaczyna się kurwo od twojego nazwiska .
|
|
|
Kiedy mówię, że cię kocham, nie mówię tego z przyzwyczajenia czy żeby podtrzymać rozmowę. mówię to, by przypomnieć ci, że jesteś najlepszą rzeczą, jaka kiedykolwiek mi się przydarzyła.
|
|
|
Niekiedy spadającą gwiazdę można pomylić z lecącą na ziemię asteroidą, która zniszczy cały świat zamiast spełnić życzenie. On był moją asteroidą.
|
|
|
Boję się spróbować, bo jeśli mi się nie uda, to nie wyobrażam sobie reszty mojego życia. Bezpieczniej jest pozostawać w sferze marzeń, niż ryzykować popełnienie błędu.
|
|
|
mówią mi, że on nie jest dla mnie, że znajdę kogoś innego, lepszego. kogoś kto zasługuje na moją miłość i będzie ją doceniał i odwzajemniał. a tak naprawdę nie mają pojęcia, że ja każdego nowo poznanego chłopaka porównuje do niego, ba! ja nawet szukam w nim chociaż najmniejszego podobieństwa do niego. i wiesz co się okazuje? że nie ma nikogo tak pociągającego i zachwycającego jak on! nie ma i nie będzie, bo to właśnie on jest tak cholernie nieosiągalny dla mnie. więc nie każcie mi rezygnować z marzeń, bo po stokroć powtarzaliście, że one się spełniają.
|
|
|
|