|
dziunius.moblo.pl
Możesz myśleć o mnie cokolwiek: Że się poddałam jestem niestała niekonsekwentna mało poważna cyniczna chłodna i obojętna. Możesz oskarżyć mnie o co zechcesz. O d
|
|
|
Możesz myśleć o mnie cokolwiek: Że się poddałam, jestem niestała, niekonsekwentna, mało poważna, cyniczna, chłodna i obojętna. Możesz oskarżyć mnie o co zechcesz. O dziecinność,niesłowność i że nie tak miało być. Możesz dowolnie też mnie nazywać. Dziecinną materialistką, skrajną egoistką. Tylko zanim otworzysz usta, spójrz proszę na moment w kierunku lustra..
|
|
|
Może powinniśmy się rozstać. Nie wiem. Pewnie nigdy nie powinniśmy byli się spotykać. Ale tak się stało. Nic dziś już na to nie poradzimy. Nie powinniśmy byli iść do łóżka, potem spotykać się, to wszystko było bez sensu. Ale to wszystko było tez piękne. Ten koszmar jest częścią naszego życia.
|
|
|
jak zwykle nie wiem co robię i czego chcę. to żałosne. kręcę się w kółko po pokoju, jak szczeniak próbujący dogonić swój ogon i szukający odpowiedzi na pytania, które zapewne nie istnieją.
|
|
|
Chciałabym czynić zło. Okradać banki, popełniać morderstwa, tak żeby wszyscy wiedzieli, że jestem twarda i bali się mnie. Bardzo chciałabym zdradzać mężą, wstrzykiwać sobie crack, wszystko. Ale nie mogę. Wiesz dlaczego? Boję się, że urażę czyjeś uczucia.
|
|
|
przez przypadek zaczęliśmy, przez przypadek skończyliśmy.
|
|
|
mimo wszystko staram się udawać, że już mi nie zależy. tak jest łatwiej.
|
|
|
znów coś się wali - a jak wali się to wszystko. jakby ten scenariusz pisał pierdolony hitchcock..
|
|
|
"Nie znoszę kiedy do mnie mówisz,
Nie znoszę Twej fryzury.
Gdy jeździsz mym samochodem,
Gdy wygadujesz bzdury.
Nie znoszę Twoich wielkich butów,
Oraz czytania w myślach.
Nie znosze Cię tak bardzo,
Że muszę to zawrzeć w rymach.
Nie znoszę tego, ze masz racje,
Nie znoszę Twoich kłamstw.
Do łeż mnie doprowadzasz,
Lub każesz mi sie śmiać.
Nie znoszę dni bez Ciebie,
I tego, ze nie dzwonisz.
Nie znoszę siebie samej, za to,
Że nie mogę Cię nie znosić."
|
|
|
Niestety demokratyczne społeczeństwo uzależnione jest w dużej mierze od opinii większości, składającej się najczęściej z debili
|
|
|
Proszę podaruj mi uśmiech i miłośc, a uczucie oddam ze zdwojoną siłą
|
|
|
prześpisz tą miłość, stracisz ją i potem będziesz żałować. bo mogłam być twoja, a nie byłam.
|
|
|
|