|
dziiikus.moblo.pl
co pięknego jest w lekturach szkolnych ? zdołałam przeczytać takie zagadnienia jak: 'bohaterowie style problem' i już mi się jej odechciało. veriolla
|
|
|
|
co pięknego jest w lekturach szkolnych ? zdołałam przeczytać takie zagadnienia jak: 'bohaterowie , style , problem' - i już mi się jej odechciało. / veriolla
|
|
|
|
a kiedy widzę Twoje dzikie opisy, wyznające miłość tej lafiryndzie mam ochotę rzucić się pod tramwaj w ramach rozpaczy. jeżeli mają one wywołać we mnie uczucie zazdrościo-podobne to Ci nie wyszło, misiu. jedyną krzywdę jaką mi zrobiłeś to to, iż zachlapałam sobie monitor kiedy ze śmiechu poplułam go zieloną herbatą, którą wówczas piłam.
|
|
|
|
zaginąłeś w akcji z kumplem już od godziny 3-4 nowego roku. nikt nie miał pojęcia gdzie jesteś - każdy się denerwował, a ja wiedząc , że jesteś akurat z tym kumplem byłam o dziwo spokojna. właśnie kładłam się spać, gdy zadzwoniłeś: ' kochanie, wróciłem! '. uśmiechnęłam się sama do siebie, bo moje teorie się potwierdziły:' i gdzie się szlajałeś?' - spokojnie spytałam. ' no bo ten .. pojechaliśmy z Kacprem po pendrive'a do Wrocławia, bo zapomniałem z mieszkania' - wyjaśniłeś. myślałam , że to efekt tak później godziny i że się przesłyszałam. ' co?' - spytałam zdziwiona. 'no, po pendrivea, do Wrocka, Skarbie no' - odparł. zaniemówiłam i śmiejąc się odpowiedziałam : ' idioci, no idioci. ide spać, jutro Cię widzę u mnie. pa'. położyłam się na łóżku, łapiąc się za głowę i powtarzając sama do siebie ' z kim ja się związałam, co to ma w głowie'. / veriolla
|
|
dziiikus dodał komentarz: |
2 stycznia 2011 |
|
|
patrzylismy na fajerwerki wspominając miniony rok. akurat przypomniała Ci się akcja, gdy próbowałam Cię bronic i wyłapałam za to porządną blachę. ' pamiętasz ten wieczór ? ' - zacząłeś mówić. odrazu wiedziałam , że chodzi własnie o tą borutę. ' tak, pamiętam - dosknale' - odpowiedziałam,próbując zmieniać temat. zawiesiłeś mi się na szyję i szepnąłes do ucha: ' pamiętaj - On wtedy za słabo dostał. ja Go znajdę. ale swoją drogą - jeszcze żadna dziewczyna nie wstawiła się za mnie z taką determinacja i odwagą'. popatrzyłam na Niego, mówiąc: ' i jeszcze chyba żadna z własnej głupoty nie dostała takiej blachy'. pocałował mnie w nos, i śmiejąc się powiedział: ' i żadna nie miała tak zajebistej obrony, że później zbierali Go z asfaltu' , po czym poszedł odpalic fajerwerkę. ' taa, co racja to racja ' - powiedziałam sama do siebie, dopijając szampana. / veriola
|
|
|
|
siedziałam z Nim na ławce spijając kolejnego browara. lubiłam takie wieczory - słońce zachodziło, ludzie chodzili wkółko, w tle słychać było wrzaski dzieciaków latających do późna, z racji iż sa wakacje. gadaliśmy o wszystkim i o niczym. wkońcu oparł się o ławkę, wciągnął powietrze, spokojnie wypuścił i powiedział:' wiesz o ile lepiej się oddycha, gdy wiem , że jesteś obok? nawet nie wiesz ile Ci zawdziędzam. te wszystkie nocowania mnie gdy zalałem się w trupa, to każde ratowanie mi dupy, te wszystkie odciągania od bójek , to zaufanie i ta szczerość, która czasem nawet zaboli. i wiesz , że nie wyobrażam sobie byś kiedykolwiek nie była obecna w moim życiu ?!'. wtuliłam się w Jego ciepłe ramiona, i z uśmiechem na twarzy odpowiedziałam: ' wiem, Młody - wiem'. / veriolla
|
|
|
|
'' o wiele lepiej byłoby mi znosić smutki gdybyś teraz przy mnie był zamiast litra wódki . ''
|
|
|
|
Jest już nowy rok, a ja ze łzami w oczach i czarnymi od rozmazanego tuszu śladami zatapiam się w kolejnej butelce szampana. Nieważne, że piję go sama siedząc na lodowatych schodach przed domem i patrząc na te zasrane fajerwerki. To nic, że rano głowa będzie mnie bolała tak że nie będę miała siły podnieść jej z poduszki, a to wszystko przez Niego. Przez to, że niby najlepsza noc przerodziła się w coś czego w ogóle bym nie chciała przeżywać. Oszukuję samą siebie, ale to nic, ważne że kolejne promile w mojej krwi będą szeptać Jego głosem. | imagine.me.and.you |
|
|
|
|
01:32 . jestem pojebana, tak. że nadal trzymam w dłoni telefon z nadzieją że On zadzwoni i postara się po ciuchu wskoczyć do mojego pokoju przez okno. | imagine.me.and.you |
|
|
|
|
Pierdolić melanże z Nim do samego rana , ja wybrałam rozwiązanie : Ja, łzy i butelka taniego szampana . |imagine.me.and.you |
|
|
|
|
Nie wiele pamiętam z tej nocy. Przez umysł przelatuje mi tylko scena, kiedy siedziałam na murku z butelką Finlandii i darłam mordę żeby On do mnie przyszedł i pomógł mi wstać... |imagine.me.and.you|
|
|
dziiikus dodał komentarz: |
2 stycznia 2011 |
|
|