|
Są w Twoim życiu tacy ludzie, którym wolno wszystko. Czytać twoje sms'y, budzić Cię o 6 rano, mówić do Ciebie w ten najbardziej znienawidzony sposób, prawda?
|
|
|
Chwila, gdy zaglądasz mi głęboko w oczy, a ja zamykam swoje, byś przypadkiem nie zobaczył w nich, jak bardzo Cię kocham. Bo po co, skoro to i tak nic nie zmieni
|
|
|
Nie bez powodu uczył mnie życia. Od początku wiedział, że kiedyś będę musiała żyć sama.
|
|
|
Wiesz czym się różni prawdziwy przyjaciel od fałszywego ? Fałszywy będzie Cię popierał, gdy będziesz robić źle - prawdziwy opieprzy z góry na dół. Fałszywy powie Ci, że wyglądasz świetnie w sukience, która jest na Ciebie za mała - prawdziwy powie Ci wprost, że nie jest ona dla Ciebie. Fałszywy będzie robił wszystko byś była nim zachwycona - prawdziwy będzie zawsze sobą. Fałszywy kupi Ci na urodziny coś o czymś marzysz - prawdziwy coś co rozbawi Cię do łez. Fałszywy będzie zawsze przy Tobie dopóki masz coś czego on pożąda - prawdziwy będzie bez względu na Twój stan materialny Fałszywy nie spotka się z Tobą bo jest już umówiony - prawdziwy połączy obydwa spotkania. Fałszywy jest taki jak Ty, pod każdym względem - prawdziwy jest przeciwieństwem Ciebie. Fałszywy jest smutny gdy coś Ci się nie uda, lecz nie cieszy się gdy osiągasz sukces - prawdziwy cieszy się i płacze z Tobą kiedy sytuacja tego wymaga.
|
|
|
Nie lubię robić wokół siebie szumu, ale kocham wyróżniać się wśród ludzi. Nienawidzę, gdy muszę prosić się kogoś o pomoc, a odwrotnie, wręcz ubóstwiam. Wolę siedzieć na ośmiu godzinach dennych lekcji, niż zostać i sprzątać w domu. Wolałam dawną siebie, niż tą którą widzę teraz w lustrze. Kochałam Jego, a zawiodłam się na nieszczerych obietnicach. Wolę skurwysynów ze zjebanym charakterem, niż kujonów z poukładaną głową. Mocne fajki, zamiast pierdolonych linków. I dobre piwo, a nie soczek lub colę. Nad miłość stawiam przyjaźń, a rodzice są dla Mnie ponad samym Bogiem.
|
|
|
Proszę Cię tylko o jedno - nigdy nie zmieniaj numeru telefonu . Kiedyś, tuż przed śmiercią wybiorę Twoje imię z książki telefoniczej i nacisnę zieloną słuchawkę . A po Twoim ' słucham ? ' powiem Ci wszystko , obiecuję . Powiem Ci jak na prawdę było, jak bardzo Cię kochałam , i dlaczego nigdy o tym nie mówiłam . Powiem Ci też , że poświęciłam całe swoje szczęście dla Twojego dobra - zwyczajnie usuwając się z drogi .
|
|
|
Oddycham samotnością. Co jakiś czas rozpadam się na kawałki. Kłócę się z wszystkimi. Nie ogarniam szkoły. Chcę Ciebie. Wciągam kolejną lagę i zastanawiam się po chuj to robie. Po chwili odpływam. Mam wyjebane na wszystko. Szkoda tylko, że jedynie pod wpływem tego gówna.
|
|
|
Utknąłem tutaj, w życiu o które nie prosiłam.
|
|
|
Ten kto pierwszy wyciągnie rękę po kłótni wcale nie jest stracony, on po prostu nie chce stracić...
|
|
|
Mam taki burdel w głowie że chyba zaraz mi się dziwki tam zalęgną
|
|
|
Tired of never having any ends - Mam dosyć tego, że nigdy nie potrafię niczego skończyć.
|
|
|
Najgorszy jest wieczór, wtedy sobie nie radze.
|
|
|
|