|
dwiedychyxd.moblo.pl
Boi czekolada stała się moją fobią. Jestem czekoladoholiczką od momentu gdy zatopiłam się w te Jego czekoladowe oczy ..
|
|
|
Boi czekolada stała się moją fobią. Jestem czekoladoholiczką od momentu gdy zatopiłam się w te Jego czekoladowe oczy ..
|
|
|
kocham Cię bardziej niż mojego pluszowego misia. tylko weź mu nic nie mów. ;)
|
|
|
uwielbiała siedzieć na parapecie, patrzeć na bezgwiezdne niebo. i jedyne czym się przejmować to to ,ze jutro będzie brzydka pogoda.
|
|
|
do dziś pamiętam jak obiecywałes ,że zabierzesz mnie w nocy na tory. tylko jakoś nie wspominałeś o papierosie, tanim winie, i czerwonych oczach. nie mówiłeś też ,ze będe siedzeć tu sama, i wkurwiać się ,ze ten jebany pociąg nie przyjeżdża.
|
|
|
` miała rozmazany tusz, czerwone usta, rozszerzone źrenice a jej ręce drżały jak nigdy dotąd, stanęła w deszczu na środki ulicy i zaczęła krzyczeć, że miłości nie ma. ówcześnie czytając sms'a, zakończającego jej związek.
|
|
|
- zabiję drania ! - jakie tortury mu wymyśliłaś ? - zauroczę go, a potem w brutalny sposób, perfidnie i zarazem namiętnie go pocałuje. - i to ma niby być kara ? - potem powiem mu, że go wkręcam, że to był żart.
|
|
|
- mam nadzieję, że Cię nie zraniłem... - nie.. no co Ty. - odeszła płacząc.
|
|
|
nie chcę żenujących pinezek na nk z napisem " KC " , prezentów w kształcie serduszka, chce do cholery poczuć, że ci zależy !
|
|
|
nie jestem idealna, bo nie lubię różowego. nie zachwycam się każdym Twoim golem i nie chodzę za Tobą krok w krok. nie noszę miniówek i wysokich szpilek. nie mam tlenionych blond włosów, a moje usta nigdy nie są pomalowane żadną szminką. nie mam 5 cm tipsów. mogłeś uprzedzić, że gustujesz w pustych panienkach. nie robiłabym sobie nadziei.
|
|
|
W przedszkolu wystarczyło koślawe serduszko nakreślone różową świecówką, potem spacer na huśtawki i miłość na wieki - czyli jakoś do końca tygodnia. Cholera, ale to było proste. !!
|
|
|
szłam "naszym" parkiem. w słuchawkach mp3'ójki słuchać było Twoją ulubioną piosenke. nagle poczułam delikatne wibracje. na mojej twarzy pojawił się dziecięcy uśmiech, a tęczówki zaczęły błyszczeć, a gdy zobaczyłam ,że Twoje imię widnieje jako nadawca radość była nie doopisania. poprostu cieszyłam się jak dziecko, któremu ktoś zadł ogromnego lizaka. czar prysł, gdy zobaczyłam treść sms: przepraszam lala, ale nie możemy być razem.
|
|
|
Pomalowała paznokcie , spięła elegancko włosy swoją ulubioną spinką , założyła najładniejszą sukienkę , zrobiła delikatny makijaż ... Wróciła do domu , zdrapała lakier z paznokci , rozpięła włosy , pierdolnęła spinką o ścianę , zdjęła sukienkę , ubrała sie w dres , a makijaż sam jej się zmył od łez .
|
|
|
|