jaka jesteś?- zapytał mnie Jego nowy kumpel, który nie miał pojęcia o tym, że byliśmy parą. -trudna- odpowiedział za mnie. -cholernie pyskata i chamska, szczera do bólu, wkurwiająca i bezczelna, ale kocham ją w chuj bardzo, odkąd jej nie ma nie radzę sobie. Nie zjeb sprawy tak jak ja stary, jest cudowna.- dodał, odchodząc. -zostań- powiedziałam z zapłakanymi oczyma. Odwrócił się, podszedł i przytulił tak niesamowicie jak kiedyś. -tym razem już na zawsze- szepnęłam mu do ucha.
|