Nie raz słyszłam od Ciebie 'myslałam, że chociaż raz pomyślisz', bywało, że 'kłóciłyśmy się' na mieście drąc mordy jak pojebane i śmiejąc się przy tym, praktycznie co wspólny ranek budzisz mnie słowami 'ej, weź włącz kompa' i potem czekasz 30 min., bo jak zwykle odpowiadam 'zaraz', lubię obiecywac sobie z Tobą, że przyszły weekend będzie 'na spokojnie', chociaż i tak nie trzymamy się tego, czasami jesteś kupelą 'jak z dupy trąba', gdy widzisz, że jest coś nie tak zachowujesz się jakbyś była moją mamą, bo nie chcesz, żebym zrobiła coś głupiego, uwielbiam dni 'na bogato', 'na krejzi' i wszystkie inne, nawet te 'zamulanie', zawsze ulegam, gdy mówisz 'włącz muzykę', chociaż za chuja nie chce mi się niczego słuchac, gdy czegoś chcesz walisz tekstem 'no Oliii', czasami dodając 'pliska', zawsze poznajmy kogoś kto przypomina nam zwierze, np. szczury, psy i takie tam, nie było chyba jeszcze nocy, przed którą nie powiedziałyśmy 'jaka siara', ale nie ma co- krejzi z nas kumpelki
|