|
dunspirospero.moblo.pl
Dla Ciebie iść tam gdzie nie dotarł nikt Dla ciebie znieść to czego nie da się Przy tobie być i za Tobą wszędzie iść Być tam gdzie Ty i ocierać wszystkie łzy
|
|
|
"Dla Ciebie iść, tam gdzie nie dotarł nikt,
Dla ciebie znieść, to czego nie da się,
Przy tobie być i za Tobą wszędzie iść,
Być tam gdzie Ty i ocierać wszystkie łzy,
Przed siebie biec, by zdobyć to co tylko chcesz.
Każdego dnia budzić się, widzieć twoją twarz,
Przynosić ci codziennie milion pięknych chwil
Za które ja na koniec świata poszłabym♥"
|
|
|
dąc przez życie myślę o tym de facto
co dalej będzie ze mną czy wpadnę w bagno
czy będzie znów ciężko czy będzie łatwo
wiara w samego siebie ten cały reaktor
|
|
|
Pamiętaj dobre chwile i wyrzuć złe momenty
Cały czas przed siebie omijając zakręty
Tylko ty i te kilka lat, które jest przed tobą
Twardo stoisz na nogach wchodzisz z uniesioną głową
Przegrywasz wiele razy, lecz tak to ustawione
|
|
|
jesteś tak elo, że aż joł ;d
|
|
|
wykorzystam każdą szansę aby spełnić swe marzenia
mało czasu pozostało wszystko tak szybko się zmienia
nie oglądaj się za siebie to co było przeminęło
jeszcze wiele przed tobą jeszcze nic się nie zaczęło
jeszcze wiele lat przed nami zobacz..
|
|
|
- kurwa ! - jak ładna to pozdrów. /jachcenajamaice
|
|
|
różnica między PRZYJACIELEM , a NAJLEPSZYM PRZYJACIELEM jest taka, że np. idziesz, i upadłeś . przyjaciel powie : - ojej... Nic Ci się nie stało.? { pomagając Ci wstać } a najlepszy przyjacielpowie : - hahaha.. Wstawaj , Ty matole . ♥ / jachcenajamaice.
|
|
|
i mimo wszystko jesteś dla mnie najważniejszy ;* !
|
|
|
Był kimś więcej niż chłopakiem, bratem czy najlepszym przyjacielem. Był moim cieniem. Zawsze wiedział gdzie jestem, gdy było mi źle nie pocieszał mnie, tylko włączał dołujące piosenki i ocierał moje łzy, przytulając najczulej jak potrafił. Nigdy mnie nie podnosił gdy upadłam, nie bronił mnie gdy biłam się z jakąś barbie, pozwolił bym cierpiała, bo wiedział że tylko wtedy poznam życie. Zawsze był szczery. Do bólu.. Potrafił sprawić że płakałam jak dziecko, ranił mnie. Ale to wszystko czyniło go najważniejszą osobą w moim życiu
|
|
|
w tym roku , jak nie zobaczę cię pod choinką to zdenerwuje się na mikołaja
|
|
|
w ustach smak papierosa , w oczach łzy . wizja pięciolatki o świecie prysła w jednej chwili
|
|
|
pokłóciliśmy się . krzyczałam , że to wszystko nie ma sensu , ta cała zabawa w bycie razem . mówiłeś , że damy radę , że przetrwamy wszystko . wtedy powiedziałam szeptem , cała zapłakana , że to tak , jakbym cię poprosiła o gadającego słonia - nierealne , i wybiegłam . wieczorem , leżałam na kanapie , skacząc po kanałach . usłyszałam dzwonek do drzwi . - pizza - pomyślałam . - wreszcie . podeszłam do drzwi i cię zobaczyłam . trzymałeś w ręku pluszowego słonia . nacisnąłeś na guzik i słoń zaczął nawijać . - objeździłem każdy sklep w mieście , więc jak teraz sobie zażyczysz gadającego lemura to się zabije - powiedziałeś , a ja uśmiechnęłam się , wciągając cię do środka .
|
|
|
|