|
dreampearl.moblo.pl
znów zadzwonił z miłosnym wyznaniem . znów nie był trzeźwy .
|
|
|
znów zadzwonił z miłosnym wyznaniem . znów nie był trzeźwy .
|
|
|
powróciło ? raczej nigdy nie minęło .
|
|
|
może jestem niepoprawna . szurnięta bądź detalicznie odchylam się od pozostałych dziewczyn . ale nie marzę o wieczornych spacerach po plaży . o moczeniu swoich stóp w złotym piasku i patrząc na rozbijające się o brzeg spienione fale, wyznawanie sobie miłości . marzę realnie . pragnę porannej kawy w pośpiechu . krótkich i treściwych sms'ach od czasu do czasu . i pocałunkach . nie pod rozgwieżdżonym niebem w czasie deszczu . wystarczyły by mi te na szkolnym korytarzu podczas przerwy .
|
|
|
kartkówka z życia . jedynka jak nic .
|
|
|
czasem kobiecie wybacza się przeklinanie, palenie i nadmierne picie, czasem przymyka się oko gdy dziewczyna obraca się w tłumie mężczyzn, gdy kompletnie pijana ląduje na białym dywanie. czasem nawet mężczyzna zrozumie, że kobieta zakochała się w nieodpowiednim frajerze.
|
|
|
pisząc z nim, czytając te słodkie słówka, skierowane do mnie, brakowało mi tylko cholernego przytulenia, pieprzonej bliskości. wtedy na własnej skórze przekonałam się, dlaczego od zawsze jestem przeciwna związkom na odległość.
|
|
|
podniosłam się otrzepując spodnie z piachu. z grymasem odeszłam od ciepłego ogniska, żeby przysiąść na skraju jeziora. patrzyłam niemo w taflę odbijającą pełnię. poczułam jak ktoś zakłada mi bluzę na ramiona. odwróciłam głowę. czego innego mogłam się spodziewać, On. usiadł jakiś metr ode mnie. łapczywie wciągnęłam powietrze do płuc. - kochałam kiedyś. przeraźliwie mocno, do cna możliwości, wkładając w to całą siebie. ale On nic nie czuł. lubił zabawę, nowe doświadczenia, przygody. skończyło się równie szybko jak zaczęło. znalazłam sobie nowego faceta, ale mimo starań nie potrafiłam odwzajemnić Jego uczuć. bałam się odejść, bo zawsze kiedy to robiłam było źle. trwałam, aż w końcu pękło. pamiętam tą błogą ulgę, gdy mogłam śmiało oznajmić, że jestem wolna... potem pojawiłeś się Ty burząc każdy ze schematów, łamiąc każdą regułę. uśmiech, spojrzenie. mogłam udawać, że tego nie zauważam, ale byłam cholernie ciekawa co się za tym kryje. zaryzykowałam.
|
|
|
i nienawidzę tej bezradności, gdy nie chce płakać, a mimo to czuje jak moje łzy spływają po policzkach.
|
|
|
próbowałeś kiedyś spać ze wyjebanym na same dno sercem, psychiką zrytą do granic możliwości? ból który jest tak ostry i wręcz namacalny sprawia , że z oczu lecą strumieniem łzy , a zęby zgrzytają mimo zakazów . zaciskasz pięści myśląc , że to w czymś ci pomoże . chce ci się spać - lecz nie możesz . gdy tylko zamkniesz powieki w głowie staje obraz nas , tamtych chwil , które są niczym sól na świeżej ranie . postanawiasz więc zarwać noc . nie umiejąc znaleźć sobie zajęcia, wkładasz w uszy słuchawki. Muzyka, która w nich leci jest niczym lep na wspomnienia, więc nie chcesz siebie dobijać. Noc leżysz i nie chcesz myśleć niestety nigdy nie wychodzi, bo cholernie tęsknisz.
|
|
|
pamiętaj by cierpieć WDZIĘKIEM damy wielkiej.
|
|
|
baw się dobrze , zanim złamie ci serce .
|
|
|
z trzydziestu sześciu metod uniknięcia katastrofy najlepsza jest ucieczka. / kamilaa20
|
|
|
|