Po co mam mówić 'spierdalaj'? Po co mam udawać że mi na tobie nie zależy ? Przecież to niszczy jakąkolwiek szansę na to że być może kiedyś nam sie uda.
Dobrze wiesz jak jest. Że co noc nie potrafię o niczym innym myśleć. Że płaczę już nawet nie w poduszki bo nic nie jest w stanie stłumić moich szlochów. Przecież tak dobrze o tym wiesz... Patrzę w dal, szukam Ciebie chociaż wiem że ty jesteś tak cholernie daleko i nic nie mogę na to poradzić...
mimo, że siedze cicho wszystko we mnie krzyczy, mam ochotę wstać podejść do ściany i bić z całej siły ręką, głową obojętne czym, tylko by osłabnąć, stracić przytomność, aby to wszystko umilkło, bym choć na chwilkę poczuła smak ciszy.