|
Chcę być osobą,którą boisz się stracić.
|
|
|
Kto będzie wiedział, gdzie szukać, kiedy ukryjesz się przed całym światem?
|
|
|
Tak, możesz być dla mnie wszystkim. Wierzę w Ciebie i wierzyłam od pierwszej chwili naszego poznania. Możesz wszystko zmienić, wszystko ze mnie zrobić, co zechcesz. Tylko chciej tego i kochaj mnie bardzo. Mnie trzeba strasznie, bez pamięci kochać i trzymać z całej siły. Inaczej nie ma mnie. Ginę czasem nawet sama dla siebie. Sama siebie nie znam w takich chwilach.
|
|
|
Zamknij oczy. I co widzisz? Widzisz Jego uśmiech, oczy tak pełne radości. Widzisz Mężczyznę, którego kochasz ponad wszystko. Widzisz Go i wiesz, że nie potrzebujesz niczego więcej. Żadne inne ramiona nie otulą Cię tak jak Jego silne ramiona. Żadne inne oczy nie będą tak bardzo wypełnione miłością. Żaden inny Mężczyzna nie pokocha Cię tak jak On.
|
|
|
Gdy Go widzisz wszystko się zmienia. Już nie grawitacja trzyma Cię na ziemi tylko On
|
|
|
A dziś proszę Cię o jedno - zapamiętaj, że będę zawsze. Niekoniecznie obok, ale w środku.. całym sercem przy Tobie.
|
|
|
"Może za często do niej dzwoniłem. Może powiedziałem jej za wiele o sobie. Może popełniłem ten błąd, koszmarny błąd przytulania się do niej w środku nocy i słuchania, jak oddycha. Może pozwoliłem sobie za bardzo przy niej odpoczywać. Może po raz pierwszy w życiu od czegokolwiek się uzależniłem."
|
|
|
Jesteśmy tymi, którzy próbują alkoholem i fajkami zapomnieć nasz ból. Jesteśmy tymi, którzy głośną muzyką starają się ignorować nasze myśli. Jesteśmy tymi, którzy się śmieją pomimo tego, że chcą płakać. My jesteśmy tymi, którzy już nie mogą, ale nie chcą pokazać swoich słabości.
|
|
|
Bardzo Cię proszę, tak bardzo Cię proszę. Nigdzie nie odchodź, bo tyle szukaliśmy siebie. Po tym wszystkim, po takim czasie. Po tak długim mijaniu się. Zatrzymaj się, proszę. Stań tutaj koło mnie i bądź. Tu i teraz. I nic z niczym więcej. Tylko bądź.
|
|
|
Mój świat, przyćmiony Jego oczami, zagłuszony biciem Jego serca, zamknięty w Jego osobie.
|
|
|
Przyjdź sam. Usiądź obok mnie , złap za ręce i powiedz, że chcesz porozmawiać. Później oznajmij mi , że chciałbyś mnie w czymś uświadomić. Powiedz mi, że dotychczas kierowałam się błędem, którego wskaźnikiem byłeś ty. Na wstępie możesz zacząć przepraszać i stabilizować mnie głębiej w Twoją miłość. Rozwijając swoją gadkę uzmysławiaj mnie, że jestem najpiękniejszą kobietą na całym świecie i zrozumiesz jeśli Ci nie wybaczę. Puentując powiedz mi wreszcie, że kłamałeś. Że nasz związek był zakładem, a ty zyskałeś na tym szacunek kolesi. A gdy będę chciała odejść pozostawiając Cię samego, złap mnie za rękę mówiąc, że przez ten czas zdążyłeś się we mnie zakochać. Będę próbowała uciekać, tylko po to byś nie widział moich łez. A ty wycierając rozmazany tusz pocałujesz mnie mówiąc kocham . Uczyń to, no. Przecież tak robią w filmach.
|
|
|
Miłość jest właśnie wtedy, gdy trzymasz tą kruchą istotę, która jest dla Ciebie wszystkim w ramionach, a ona przytula się mocno do Twojej piersi i zasypia. Słyszysz jak stopniowo spowalnia się jej oddech, czujesz każde najdelikatniejsze spięcie mięśni, wychwytujesz każde najcichsze westchnienie i wiesz już, że zrobisz wszystko aby była bezpieczna
|
|
|
|