|
nigdy nikt mnie nie kochał. nie powiedział, że jestem wspaniała, że słodko mi gdy się uśmiecham. nikt mi nie wysyłał czułych SMS-ów, nie dzwonił na noc, aby powiedzieć 'śpij słodko, słonko', nikt nigdy się do mnie nie przytulił, szepcząc do ucha słodkie słówką, nikt mnie nie całował... chciałabym kochać i być kochana. gdy widzę, zakochane pary, serce mi pęka, a gdy mi ktoś opowiada o tym, jaka jej druga połówka jest cudowna, uśmiecham się sztucznie. jest mi ciężko.
|
|
|
' "ON" jest dostępny'. jej serce zatrzymało się na chwilę, ale musiała wrócić na ziemię. przecież on ją traktuję jak znajomą. tylko
|
|
|
przestań się każdą bawić, proszę. inaczej rozpierdolę tą Twoją słodką twarzyczkę.
|
|
|
przestań się każdą bawić, proszę. inaczej rozpierdolę tą Twoją słodką twarzyczkę.
|
|
|
stali niedaleko siebie. byli z grupką przyjaciół, rozmawiali o wszystkim, śmiali się ze wszystkiego. przyjaciele nie zauważyli, że ona spogląda niewinnie na niego, a on uśmiecha się do niej. ona nie mogła odwrócić od niego zwroku, a on od niej. patrzyli sobie głęboko w oczy. coś między nimi zaiskrzyło. ona chciała się w niego wtulić, a on? no właśnie. on, nic.
|
|
|
gdy zaczynasz się we mnie, jestem szczęśliwa. gdy zaczynasz się w każdą inną, mam ochotę wszystko rozpierdolić na milion kawałków.
|
|
|
usiadła na kanapie, spojrzała przez okno. było ciemno. widziała mnóstwo zakochanych par, tulących się do siebie, trzymających za rękę. zrozumiała, że jako jedyna dla nikogo nic nie znaczy. nie znaczy nic dla niego. jedna samotna łza, płynęła po jej lewym policzku.
|
|
|
raz mam ochotę Cię zajebać i nigdy już nie widzieć, ale jednak coś dla mnie znaczysz. to COŚ nie jest zwykłe.
|
|
|
czy to ja jestem dziwna, czy ty inny? nie dawaj mi nadziei, skoro wiesz, że nic z tego nie będzie, kotku.
|
|
|
zawsze niezawodny w łamaniu serca.
|
|
|
patrzył się na nią takim cudownym wzrokiem. właśnie, na nią.
|
|
|
|