|
dorottya.moblo.pl
poczuła się samotna. jak ktoś kto spada z czwartego piętra mijając oświetlone okna. za szybami szczęśliwe rodziny tylko ona leci w dół zrobiła nieostrożny krok głupi
|
|
|
poczuła się samotna. jak ktoś, kto spada z czwartego piętra, mijając oświetlone okna. za szybami szczęśliwe rodziny, tylko ona leci w dół, zrobiła nieostrożny krok, głupio, prawda?
|
|
|
twoje marzenia rozpuszczają się codziennie, gdy idziesz do pracy. było i nie ma - niezauważalnie.
|
|
|
nie mogę się modlić: 'daj mi ją, gdyż jest własnością innego'.
|
|
|
język jest taki niedoskonały. istnieje 'tragiczna miłość' i 'dobre cierpienie'. czy można kochać i cierpieć? czy można cierpieć bez żadnego sensu?
|
|
|
zanotowała w pamięci, żeby kupić wodoodporny tusz. może po to właśnie wynaleziono wodoodporne tusze? nie na basen, na smutek i rozstania. wydłuża, pogrubia i maskuje to, że twój świat kruszy się jak stare ciastko.
|
|
|
dear diary, today I died
- /drogi pamiętniku, dzisiaj umrę/
|
|
|
czułam, że czujesz to co ja, może się mylę, czułam tak, gdy spojrzeniami spotkaliśmy się przez chwilę.
|
|
|
chcę mimo tych szalonych dni zamknąć ten rozdział, bo lepiej było nam by nigdy w życiu się nie poznać.
|
|
|
idę ulicą, obok idziesz ty, trzymasz mnie za rękę i cały świat przestaje się liczyć. nagle się zatrzymujesz, obejmujesz mnie mocno i... się budzę.
|
|
|
tu Ciebie nie ma to tylko wyobraźnia
|
|
|
a czy fakt, że siedzę ze łzami w oczach, modląc się o wiadomość od ciebie byłby coś w stanie zmienić
|
|
|
przepraszam za to, że uzależniłam się od twojego widoku, za to, że nie potrafię żyć poza twoim magicznym światem, za to, że nie potrafię być szczęśliwa.
|
|
|
|