|
dorottya.moblo.pl
bo tylko dziecko potrafi wbić patyk w ziemię nadać mu imię i pokochać.
|
|
|
bo tylko dziecko potrafi wbić patyk w ziemię, nadać mu imię i pokochać.
|
|
|
bo widzisz, czasem jest tak, że nie masz ochoty wstać z łóżka, a czasem budzisz się pełna energii i szczęśliwa. to wszystko uzależnione jest od niego.
|
|
|
bezkrytycznie oddajemy serce tym, którzy nie zaszczycą nas nawet swoja myślą.
|
|
|
wódka była tej nocy jak tlen, pozwalała oddychać.
|
|
|
nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
|
|
|
chciałabym móc kiedyś, móc powiedzieć Ci, że mam Cię w dupie i wtedy nie skłamać.
|
|
|
siedziała samotnie w wagonie, rysując na szybie serce, myślała o nim, że nie zobaczy go więcej.
|
|
|
szukam Cię wzrokiem i nie mogę znaleźć. może tyle już wypiłam, że wcale cię nie widziałam.
|
|
|
ona nie chciała mu powiedzieć, że jest całym jej życiem.
|
|
|
kiedy moja krew przepłynęła całe moje ciało i poznała wszelkie limity, obudziłem się w środku dnia, aby zasnąć w twojej pamięci. jesteś zła na mnie za moją cierpliwość? ale powiedz mi dlaczego tak bardzo ciebie potrzebuję? kim jesteś?
|
|
|
zginę przez ciebie, nim zginę, krzyknę, że ginę przypadkiem.
|
|
|
najgorszy dzień to ten dzień, kiedy zimno doskwiera jeszcze bardziej niż faktycznie powinno. doskwiera tak bardzo, że aż zastanawia się czy za chwile będzie mogła oddychać. idzie i słyszy z boku "ale co się stało?". wielka kula wskakuje jej do gardła i stawia warunek albo-albo. albo będzie próbowała powiedzieć, a z oczu popłynie strumień łez, albo będzie milczała. póki co wybiera to drugie i usilnie stara się przełknąć kulę. w końcu dochodzą do skrzyżowania, wydusza z siebie krótkie "pa". wciąż ucieka wzrokiem, bo oczy ma przeszklone, ma wrażenie, że zaraz zamarzną. gdy już oddala się wystarczająco, łzy płyną same, nie panuje nad niczym. nie wie co zrobić więc odpala papierosa. niczego teraz bardziej nie pragnie, niż kontroli nad czymś. ma wrażenie, że wszyscy ją opuścili choć wie, że to nie prawda. to ona wszystkich odrzuciła, by móc poczuć się osamotniona, by dać sobie więcej powodów do smutku. usprawiedliwia się.
|
|
|
|