 |
|
Jeśli to prawda co mówią,
to jesteś moim szczęściem.
A co mówią?
Mówią, że szczęście to ktoś,
dzięki komu wiesz, że żyjesz.
A ja właśnie dzięki Tobie żyję.
Ty pomogłeś mi się narodzić ponownie.
Teraz znowu potrafię kochać i marzyć.
|
|
|
|
Dzięki Tobie, Twojemu znakomitemu i błyskotliwemu sposobowi, stoję tu dziś w pełni życia, bardziej niż inni. Gotowa się uśmiechnąć i pokochać to życie. Wszystkie moje narzekania znikają bez śladu. Jestem nimi zawstydzona. Teraz cieszę się z jednego dnia pocieszenia, tylko dlatego, że cierpiałam. Ty mnie tego nauczyłeś.
|
|
|
|
Ty, który dajesz mi tyle radości, który potrafisz mnie pocieszyć, zostań na zawsze.
Dziękuję ci za twoje spojrzenia, za uśmiech, za pocałunki,
dziękuję ci za miłość.
Dzięki tobie wiem co to prawdziwe szczęście. Ty nauczyłeś mnie kochać. Dziękuję ci za to. Kocham na zawsze. Tylko ty i ja.
|
|
|
|
Po prostu tańczę z radości. To było naprawdę miłe z twojej strony. Mam ochotę poszybować w przestworza, bo taki wielkie ogarnęło mnie szczęście. Bardzo się cieszę, że ciebie mam. Zawsze o mnie myślisz i zawsze dla mnie jesteś. Ty wiesz co dodaje mi skrzydeł. Ja zawsze z przyjemnością ląduję przy tobie, bo przyjaźń dla ciebie to nie jakieś tam puste słowo. Pewnie możesz dać mi nawet gwiazdkę z nieba. Dziękuję, a ponieważ chcę okazać ci wdzięczność, pragnę podzielić się z tobą moją radością. Chcę ci serdecznie podziękować, przesłać kilka dobrych myśli
|
|
|
|
Mówisz, że ja ci pomogłem. Była to moja przyjemność, tańczyłem mój taniec. Pomogło ci to, no to cudownie. Przyjmij moje gratulacje. Niczego mi nie zawdzięczasz”.
|
|
|
|
Czasem nie potrafię wprost mówić o swoich cierpieniach. Wtedy rozpaczliwie, niemym krzykiem wołam o pomoc. Ale nawet mój anioł jest wiecznie zbyt zajęty sobą, by to zauważyć
|
|
|
|
. bo anioły też grzeszą... grzeszą wiarą w człowieka, że ten potrafi być dobry, że są w stanie to dobro wyzwolić... i uciekają na ziemię by nieść pomoc i słowo dobra... i brudzą sobie skrzydła w bagnie obojętności i niewiary ludzkiej... i opalają pióra ogniem człowieczej nienawiści i zachłanności... a gdy już z piór zostaje szkielet ino... gdy biel w dymną szarość się zmienia... zbrukane i poniżone wracają... "Panie wybacz nam błędy Nasze, znów zgrzeszyliśmy"... "już dobrze, ja też tak grzeszę"
|
|
|
|
Dobry bądź i szlachetny, bądź do pomocy gotowy!
|
|
|
|
zabierz mnie na wyspy szczęsliwe
|
|
|
|
przyjedź i mnie zalicz, a potem mnie zostaw
|
|
|
|
Chodź. Na herbatę. Na kawę. Na papierosa. Na film. Na łóżko. Na ciastko. Na kanapkę. Na kakao. Na czekoladę. Na pocałunek. Na przytulanie. Na mnie. Na ciało. Na muzykę.Na deszcz. Na spacer. Na śnieg. Na rower. Na chwilę. Na zawsze.
|
|
|
|
I was born the day you kissed me and I died inside the nigdy you left me" (Urodzilam sie w dniu w ktorym mnie pocalowales i umarlam w nocy ktorej mnie zostawiles)
|
|
|
|
Dodaj komentarz