|
dominika194.moblo.pl
Powidział do kumpli : już jestem wolny! Fajnie że Ona o tym wgl wiedziała .....
|
|
|
Powidział do kumpli : "już jestem wolny!" Fajnie, że Ona o tym wgl wiedziała ..... ;/////
|
|
|
And I live in this fucking hope that finally he see me.....
|
|
|
Nie jestem zamknięta w sobie... Tylko nie przed każdym się otwieram....
|
|
|
i znowu źle wybrałam. Nie tego chłopaka pokochałam... Bo ten kogo kocham nawet nie wie, że żyję tylko tą jebaną nadzieją że w końcu mnie zauważy....
|
|
|
Dlaczego zawsze jak się czegoś dotknę to muszę to spierdolić???? ;// ;((((((
|
|
|
who's gonne be there
standing by your side forever
who's gonna help you
when you can't keep it all together
and who's gonna promise
that they'll never leave you all alone
i will
i will
i will
.... ehhh ;(((
|
|
|
Nie obchodzą mnie plotki. więc plotkuj,opluj, zbesztaj Kotku! ja i tak się bd śmiała!Mówisz o mnie, mów do mnie! Po tym wszystkim co mi zrobiłeś pokaże ci na ile mnie stać i do jakiego stanu mogę cię doprowadzić!Może wtedy docenisz czym jest życie i czym są uczucia . Ty ich nie masz i bawisz się uczuciami innych , bo na nic więcej cię nie stać. Mogę założyć się o to że zmienisz się kiedy ktoś w końcu się tobą zabawi !! Hahah ;p
|
|
|
Głos donośny jak chór w kościele...a ch** Wam w dupę fałszywi przyjaciele!! dziękuję Tym co są i byli pier**** tych co się odwrócili!! Hahah ;p
|
|
|
' Chciała być jak ona, ta którą wolał on. Zmarnowała się dziewczyna. '
|
|
|
Przyszedł do mnie w nocy, smutny anioł stróż,
spojrzał w moje oczy, wiem to koniec już.
zabrał mnie ze sobą, ostatni raz pokazał świat,
nigdy już nie będę z Tobą, tego mi najbardziej żal.
żegnam, odejść muszę, ostatnią prośbę mam,
pomyśl o mnie czasem, a przyjdę do Ciebie w snach!
|
|
|
Jesteś tak blisko, a jednak tak daleko... Dlaczego?!
Nie mogę Ci powiedzieć, że Cię kocham, choć jesteś na wyciągnięcie ręki.
Nie mogę spojrzeć Ci głęboko w oczy, choć patrzysz nimi na mnie.
Nie mogę dotknąć Twojej ręki, choć jest tuż obok mojej.
Nie mogę z miłością uśmiechnąć się do Ciebie, choć śmieję się nie raz...
Jesteś tak blisko a jednak tak daleko...
|
|
|
Nawet nie wiesz jak bardzo potrzebuje twojego ciepla. Siedzac tutaj i zastanawiajac sie, czemu teraz nie jestes przy mnie, przypominam sobie twoje oczy. Przypominam tez te kilka chwil, kiedy serce bilo jak oszalale.
Tak bardzo bym chciala moc zobaczyc, jak sie znow do mnie usmiechasz. Chialabym wiedziec co wtedy myslales! A sloneczny dzien, ktory mial byc spelnieniem najwiekszego marzenia, stal sie szary.
Nienawidze siebie! Za to ze zawsze jest za pozno. Zawsze... Za to ze nie powiedzialam ci tylu waznych slow i byc moze nigdy sie o nich nie dowiesz.
Za to, ze nie uslyszales o moim snie, ktorego byles glównym bohaterem.
Bedziesz tu. W srodku. Gleboko w sercu.
Bo skonczylo sie to co nie mialo szansy sie zaczac...
|
|
|
|